ślad węglowy a praktyka Sveaskog

Biopaliwo na które stawia Sveaskog.

Biopaliwo a praktyka Sveaskog.

Jak wygląda praktyka Sveaskog w realizowaniu swoich planów o których tak ta firma m.in. pisze?
“Przedsięwzięte środki klimatyczne Sveaskog to:
Rozwój i zwiększenie produkcji oraz dostaw biopaliwa bazującego na surowcu drzewnym
Zmniejszenie własnego wydzielania CO2 pochodzącego z paliw kopalnianych o 30 % do roku 2020 w porównaniu do roku 2010”


Biopaliwo

Biopaliwo jest paliwem na które stawia szwedzki przemysł leśny. Pomaga w tym uchwała szwedzkiego Riksdag z roku ubiegłego o przejściu na transport zupełnie wolny od paliwa pochodzenia kopalnianego na terenie Szwecji do roku 2030.
O biopaliwie w skali miedzynarodowej pisał Monitor Leśny Biopaliwa II generacji – przyszłość czy złudzenie?

Biopaliwo w ocenie naukowców

ślad węglowy a praktyka Sveaskog
Zdjęcie: The RVing Guide

Ale aby dojść do tego celu potrzebna jest cała gama przedsięwzięć, mówi profesor Pål Börjesson, przy Lunds Tekniska Universitet.
Produkcja biopaliwa jest dzisiaj w Szwecji niska, zaledwie 2-3 TWh ale może być zwiekszona dziesięciokrotnie, do 25-30 TWH. Zwiększona bez szkody dla zasad zrównoważonej gospodarki leśnej, dla konkurencji z rolnictwem i dzisiejszym użyciem biopaliwa.
Biopaliwo było bardzo popularne przez kilkoma laty, później przyszła debata o etanolu i żywności i samochody elektryczne stały się modne. Z kolei mają one swoje ograniczenia i temat biopaliwoa znów powrócił, mówi Pål.

Największy potencjał widzi on w sektorze przemysłu leśnego. Olej talowy i black liquor, jako resztki procesu produkcji papieru są gazowane i powstaje eter dimetylowy jako paliwo alternatywne.
Etanol również można produkować z leśnej biomasy. Przy produkcji etanolu oraz biogazu 60-65%  biomasy idzie na produkcję paliwa a reszta na ogrzewanie.
Istotna i to bardzo jest polityka finansowa i podatkowa, długoplanowa i stabilna. Wsparcie inwestycyjne w fazie początkowej, podatek od CO2, wolne od podatku biopaliwo – te czynniki powinny obniżyć cenę biopaliwa do co najmniej ceny benzyny.

Biopaliwo HVO w ocenie urzędników Sveaskog

To rozważania naukowca a jak rozumuje leśnik szwedzki, specjalista od logistyki Sveaskog, Anders Järlesjö?

Wydalanie CO2 czyli ślad węglowy Sveaskog to około 130.000 ton i z tego transport surowca drzewnego powoduje około 2/3 wydalania. Poprzez zmniejszenie użycia tradycyjnego diesla, mówi Anders, możemy zdecydowanie zmniejszyć obciążenie środowiska.
Ostatnie trzy lata cechują się bardzo dużym tempem w tej branży. Rozwój przeszedł od użycia RME jako dodatku do diesla do dzisiejszego HVO diesla który daje o 90% mniejsze wydalanie CO2 niż zwykły diesel, mówi Anders.
HVO to vegetable oil refining, produkowany zarówno z biomasy czy odpadów drzewnych jak i odpadów zwierzęcych. Paliwo ma te same właściwości co zwykły diesel i to w przeciwieństwie do RME jest istotne i ważne bo nie trzeba dopasowywać silnika.

ślad węglowy a praktyka Sveaskog
Zdjęcie: Trollhättans Oljor

Biopaliwo w ocenie kierowców

Ale dostęp do takiego paliwa jest nierówny i kierowca Christin Hellstrand z Norrland opisuje codzienność swojej pracy.
“Jest nas w firmie 14 kierowców i mamy 6 samochodów do przewozu drewna. Każdy z nas może jeździć na paliwie odnawialnym, ale żaden nie używa czystego HVO bo prostu nie ma go u nas na górze (tzn. w Norrland). Mamy dostęp do maksymalnie 30% mieszanki zwykłego diesla z HVO i tankujemy różnie, w zależności od tego gdzie jesteśmy. To że przewozimy drewno dla Sveaskog jest dużym plusem, bo duża i państwowa firma potrafi postawić wymagania stacjom paliwowym dotyczących dostępu do biodiesla. Mamy karty paliwowe do czterech sieci stacji paliwowych i wybieramy najlepszą pod względem paliwa. Zwykły diesel tankujemy tylko w sytuacjach krańcowych.”

Ale i w środkowej oraz południowej Szwecji dostęp do HVO jako paliwa odnawialnego nie jest najlepszy. Firma RPV Transport w Färila, w środkowej Szwecji, zainwestowała w dwie własne stacje paliwowe z HVO.
“U kierowców, mówi właściciel firmy Per Björk, panował na początku duży sceptycyzm, ze względu na złą sławę RME ale z HVO to tylko zatankować i jechać. Odporność na niskie temperatury ma HVO też taką samą jak zwykły diesel.
No i poprzednie, RME paliwo wywoływało u niektórych kierowców dolegliwości alergiczne i kaszel, natomiast z HVO jak na razie, po roku czasu, jest ok. “

Statystyka

ślad węglowy a praktyka Sveaskog
Zdjęcie: Atteviks

Szwedzkie plany posiadania transportu tylko na paliwo odnawialne w roku 2030 są ambitne i na razie wszystko przebiega zgodnie z planem. W przypadku Sveaskog i transportu leśnego związanego z tą firmą wydalanie CO2 spadło już o 20% w porównaniu do roku 2010 a celem jest 30% w roku 2020.
Szwedzki transport samochodami ciężkimi poskutkował wydzieleniem 3,718 mln ton CO2 w roku 2014, co stanowi spadek o 2% w stosunku do roku poprzedniego ale w dalszym ciągu więcej o 15% niż w roku 1990.

Produkcja biopaliwa HVO

ślad węglowy a praktyka Sveaskog
Zdjęcie: eurotank.fi

Dla głównego producenta paliwa HVO i dostawcy na terenie Szwecji, fińskiej firmy Neste, nastały teraz dobre czasy, szczególnie od roku 2015, kiedy zaczęła sprzedawać czyste HVO. Trzeba przyznać ż pe szwedzcy politycy ułatwiają jej działalność bo paliwo te jest zwolnione od podatku. Trochę inaczej wyglada to w Norwegii gdzie zwolnione od podatku jest paliwo z HVO przekraczające 5,5%. Jeszcze inaczej w Danii gdzie istnieje obowiązek minimalnego mieszania 5,5% ale nie ma zwolnienia podatkowego.
Roczna produkcja Neste to w tej chwili 2,4 mln ton i oprócz fabryki w Finlandii, tej najmniejszej o produkcji 400.000 ton, opartej na odpadach zwierzęcych, istnieją fabryki w Rotterdamie i Singapurze, oparte na oleju palmowym.

Ale…

I na przykładzie Neste możemy zaobserwować klasyczny paradoks i problem ruchów ochrony środowiska. W przypadku Neste jest to produkcja paliwa odnawialnego HVO zastępującego benzynę i diesel, z oleju palmowego pochodzącego z plantacji palmy olejowej, zastępującej z kolei lasy równikowe z ich bogatą roślinnością i rzadkimi gatunkami zwierząt.
Neste próbuje to rozwiązać poprzez stosowanie w HVO, jak mówi firma, tzw. PFAD czyli Palmoil Fatty Acid Destillate, produktu resztkowego z procesu produkcji oleju palmowego.
Dziwnym, ale korzystnym dla Neste trafem PFAD nie jest uznawany za olej palmowy i jest to akceptowane przez urzędników UE. Ale Neste dodaje też argument ważący w świecie urzędniczym – iż olej palmowy używany przez nich pochodzi z tzw. zrównoważonych plantacji palmy olejowej, prowadzonych przez firmy i organizacje skupione w RSPO czyli Roundtable on Sustainable Palm Oil, a więc jako firma działa odpowiedzialnie na rzecz ochrony środowiska.

Szwedzki leśny biodiesel

To przypomina oczywiście olej talowy, powstały jako produkt uboczny w przemyśle papierniczym i używany, na małą jeszcze skalę, przy produkcji szwedzkiego paliwa odnawialnego bazującego na szwedzkim lesie. Cena produkcji jak na razie zdecydowanie przeważa szalę na rzecz palmy olejowej i paradoksalnie szwedzkie państwowe lasy stawiają Sveaskog stawiają pośrednio na biopaliwo niszczące lasy równikowe.

Ale byłoby niesprawiedliwe oskarżać Sveaskog o tylko komercyjne podejście do problemu paliwa odnawialnego. W Piteå, mieście i porcie przy Zatoce Botnickiej istnieje od kilkunastu lat Piteå Science Park, w którym skupiają się naukowe badania na temat: Biopaliwo pochodzące ze szwedzkiego lasu.
Badania i budowa ośrodków doświadczalnych do produkcji paliwa, głównie z oleju talowego są finansowane przez Sveaskog, CSA (koncern), Norra Skogsägarna (zrzeszenie leśne) Setra (przemysł tartaczny) i innych, oraz państwowy urząd energetyczny Energimyndigheten.

Piteå Science Park

ślad węglowy a praktyka Sveaskog
Zdjęcie: Pitea Science Park

I może w decyzji tego urzędu z poprzedniego roku, o wstrzymaniu poparcia dla badań prowadzonych w Piteå przez naukowców z Uniwersytetu w Luleå, leży odpowiedź na pytanie dlaczego Sveaskog kupuje paliwo HVO od Finów?
Energimyndigheten powiedziało stop dla dalszego wsparcia finansowego dla naukowców z Luleå – 60 mln. SEK w ciagu 6 lat wystarczy, nie widzimy rezultatu ekonomicznego i zamykamy ośrodek badawczy. Jako urząd państwowy nie możemy zajmować się działalnością gospodarczą, tak umotywował to Energimyndigheten.

Dla innej firmy z Piteå Science Park, SunPine, współpracującej z siecią stacji paliwowych Preem, nawiasem mówiąc sieci będącej od roku 1994 w rękach saudyjskiego biznesmena, poszło jednak zdecydowanie lepiej z wprowadzeniem na rynek szwedzki, również w roku ubiegłym, paliwa HVO pochodzącego z oleju talowego. Nie jest to jednak paliwo czyste, jak te z Neste, ale mieszane ze zwykłym dieslem do 50%. Paliwo nazywa się Evolution biodiesel i ma zmniejszać wydalanie CO2 o 46%.
W dystrybucji HVO paliwa przoduje jednak na rynku szwedzkim zdecydowanie Neste i jak czytam, nie tylko firmy transportowe zajmujące się dostawą surowca drzewnego, zaczynają stawiać na to paliwo.
Sveaskog wszedł zresztą w ostatnich dniach we współpracę z właśnie Preem i firmą szwedzką Sekab oraz francuską Global Bioenergies, współpracę dotyczącą produkcji tzw. zielonych składników benzyny. Surowcem są np. zrębki i trociny.

Porównanie Sveaskog – Lasy Państwowe

Czy te wszystkie rozważania o Sveaskog i jego śladzie węglowym mogą być porównawcze dla polskich Lasów Państwowych?

Sveaskog ma własny park maszynowy w postaci 90 nowoczesnych harvesterów i forwarderów, obsługiwanych częściowo przez firmy zewnętrzne, częściowo przez swoich pracowników. To daje szansę kontroli własnych prac i kosztów przypuszczam w nieco inny sposób niż w kontaktach ZUL – LP. Z drugiej strony ten opisywany wyżej nacisk na paliwa odnawialne w transporcie leśnym jest możliwy dla Sveaskog z uwagi na umowy transportowe z firmami samochodowymi no i naciskiem polityki państwowej.

Ale samo porównanie wielkości zatrudnienia w Sveaskog i w Lasach Państwowych wskazuje na zupełnie inna skalę. LP to 25.000-26.000 osób, Sveaskog tylko 688 zatrudnionych w 50 biurach ale współpracujących z 1200 firmami leśnymi.
W poprzednim blogu pisałem o danych dotyczących 130.000 ton CO2 śladu węglowego Sveaskog i o tym że 2/3 tego śladu to transport. Porównując ilość zatrudnionych w LP i w Sveaskog można wysnuć inny, ale logiczny wniosek że przedsięwzięciem mającym na celu zmniejszenie swego śladu węglowego mogłaby być również inna organizacja przedsiębiorstwa i gospodarstwa Lasy Państwowe.

Ale czy zastanawianie się nad metodami zmniejszenia śladu węglowego takiej lub innej firmy ma sens?

Bo jeżeli paliwo kopalniane jest na razie zdecydowanie tańsze w produkcji niż te odnawialne, jeżeli podróż samolotem jest zdecydowanie tańsza niż pociągiem, jeżeli np. za przyjazd do pracy rowerem nie otrzymuje się kilometrówki, to jak wymusić przejście na gospodarkę odnawialną tylko decyzjami politycznymi?
Wymusić prawdopodobnie można, komuniści to przerabiali ale czy będzie to gospodarka opłacalna?
I w opłacalności gospodarki opartej na surowcach odnawialnych leży chyba klucz do jej wprowadzenia.


Zdjęcie tytułowe: Atteviks

Jedna myśl na temat “Biopaliwo na które stawia Sveaskog.

  1. Kierowniku, niech sie kierownik nie ….. bo to przestaje byc zabawne.

    “W poprzednim blogu pisałem o danych dotyczących 130.000 ton CO2 śladu węglowego Sveaskog i o tym że 2/3 tego śladu to transport. Porównując ilość zatrudnionych w LP i w Sveaskog można wysnuć inny, ale logiczny wniosek że przedsięwzięciem mającym na celu zmniejszenie swego śladu węglowego mogłaby być również inna organizacja przedsiębiorstwa i gospodarstwa Lasy Państwowe.”

    Tym “logicznym wnioskiem” se kierownik moze o kant stolu trzepnac – na co zwracalem uwage juz wczesniej. Nie liczba zatrudnionych ale masa pozyskanego drewna decyduje o zuzyciu energii przez gospodarke lesna – a tym samym ilosc trujacego CO2 wydzielanego przez te gospodarke. Jesli Schwedzi pozyskuja 80 milionow m3 a w Polsce pozyskiwanych jest 37 milionow to wniosek sam sie nasuwa logiczny….Widac jest “logika” i logika. Poza tym w Polsce nadal wozi sie drewno drewno koleja, a ile z pozyskanej w schwedzkich lasach biomasy posuwa sie na szynach ?. Jaki jest bilans pozyskania drewna pilarka i Harwesterem, Jaki wplyw ma siec drog w lasach na zuzycie paliwa przy pozyskaniu/transporcie ?. Biopaliwa maja wady i zalety. Jednak to co robi szwedzki monopolista z przyczyn ideologicznych, zmuszajacy transportowcow do pseudoekologicznych dzialan jest idiotyzmem i swinstwem w gruncie rzeczy. I akurat w tym przypadku – jesli idzie o porownanie polityki LP oraz szwedzkiego monopolisty – to na miejscu kierownika poszedlbym do lasu , wybral jakiegos grubszego swierka i stuknal w niego ze trzy razy czolkiem. (tylko nie za mocno zeby sie drzewo nie przewrocilo). A potem zasiadl do porownan. Z ktorych mimo braku danych logika kaze przypuszczac ze ta skandynawska gospodarka lesna nie jest ani “ekologiczniejsza” ani mniej energozerna tylko bardziej idiotyczna i Globalnie Ogrzewczo zideologizowana. …………..A “ekologicznosci” polska TZW moglaby sie ewentualnie uczyc od Adolfa Hitlera. Za ktorego czasow samochody jezdzily napedzane czyms takim jak “Holzgaz” – z czym kierownik sie moze w mlodosci zetknal. Tak nam dopomusz buk.

Dodaj komentarz