Michał Woś agituje

Czym tak naprawdę zajmuje się Minister Środowiska Michał Woś w godzinach pracy?

Będzie krótko. Jestem w Polsce od około tygodnia i muszę powiedzieć, że to co się dzieje jest po prostu kuriozalne. Nie tylko czuję się zaskakiwany każdego dnia, ale wręcz zażenowany w jaki sposób prowadzona jest kampania prezydencka i jaka króluje na niej retoryka. Jednoosobowe debaty prezydenckie to chyba coś innowacyjnego na miarę Polski? Najbardziej jednak dziwi mnie to, że jeden z kandydatów nie prowadzi kampanii prezydenckiej sam, a cały czas wspomaga go polski Rząd (sic!). I tutaj wchodzi postać pana Ministra Środowiska Michała Wosia, który w godzinach pracy chodzi po jarmarkach i agituje obywateli do głosowania na jednego z kandydatów. Czy jest to zachowanie godne polskiego ministra? Czy na tym polega praca członka rządu opłacana z pieniędzy podatkników? Czy tym jest neutralność polityczna? Nie wydaje mi się. 


Czym zajmuje się Minister Woś w godzinach pracy?

Jedna z naszych czytelniczek przesłała do nas następującego maila:

“Niech Pan zerknie. Minister polskiego rządu w godzinach pracy pęta się po jarmarkach. Co tam robi? Kupuje pomidory i trzonki do siekier? Dorabia sprzedając gazety? Rozdaje cukierki dzieciom? Na tym polega suto opłacana z podatków praca członka rządu? Czym formalnie, w ramach sprawowania urzędu, zajmował się Michał Woś w Kutnie i w Brańsku?”

Czytelniczka przesłała szereg linków pokazujących Ministra Wosia rozdającego ulotki i uprawiającego polityczną agitację w godzinach pracy (tak jak na zdjęciu poniżej). Swoją drogą Ministra Wosia jak widać maseczka nie obowiązuje.

Czego to się nie robi dla politycznej kariery i promocji swojej własnej facjaty?

Minister Woś agituje
Źródło: Radio Łódź

Więcej zdjęć z Ministrem kupującym pomidory i ziemniaki za ulotki w linkach poniżej:

Minister środowiska Michał Woś z wizytą w Kutnie. Zachęcał do głosowania na Andrzeja Dudę

Minister Woś z wizytą w Kutnie. Razem z działaczami PiS zachęcał do głosowania na Andrzeja Dudę

Minister środowiska w Kutnie. Namawiał do głosowania na Andrzeja Dudę

Minister środowiska z posłanką rozdawali w Brańsku prezydenckie dęby

Moje zdanie jest takie samo jak w poniższym filmiku:

Mam nadzieję, że wyborcy są odporni na tanią propagandę i polityczną agitację i sami, bez namawiania ani podpowiadania będą potrafili dokonać samodzielnego wyboru prezydenta RP w nadchodzących wyborach.


Zdjęcie główne: https://panoramakutna.pl/

Dodaj komentarz