Kormoran – problematyczny mistrz w łowieniu ryb. 1.

Kormoran – problematyczny mistrz w łowieniu ryb. 1.

Kormoran jest problemem. Zjada ryby. Dużo ryb. I zabija roślinność swoimi żrącymi odchodami. Tam, gdzie kormorany tworzą kolonie, drzewa wyglądają jak szkielety. Ale jest to jednocześnie mistrz rybacki i jest zasobem, a przynajmniej powinien być.

W ciągu 40–50 lat kormoran odbył w Szwecji nie lada podróż. Kilka rybożernych ptaków stworzyło letnią populację liczącą 250.000 osobników. Nie jest on jednak inwazyjnym gatunkiem obcym, wręcz przeciwnie, istnieje w Szwecji  od bardzo dawna i w jego przypadku chodzi raczej o przerwę po prawie zupełnym wytępieniu kormoranów w XIX wieku.

Kormorany stanowią dziś problem wzdłuż szwedzkich wybrzeży i wygląda na to, że mamy z tym kłopoty. Jak rozwiązano więc ten problem ponad 200 lat temu?

-Kormoran jest łatwy do wyemilowania na dłuższą metę poprzez wybijanie kolonii. Jeśli usuniemy gniazda i jaja, nie będzie odmłodzenia, mówi Sven-Gunnar Lunneryd, naukowiec ze Szwedzkiego Uniwersytetu Rolniczego, SLU, pracujący w Coastal Laboratory w Lysekil.

Od kilku lat prowadzone są w Szwecji polowania ochronne na kormorany. (Pisaliśmy o tym w https://www.forest-monitor.com/pl/kormorany-archipelagu-sztokholmskiego-co-z-nimi-zrobic/)

Polowania są miejscami dosyć duże, ale odbywają się głównie jesienią i na początku zimy. Można by pomyśleć, że polowania dziesiątkują liczbę kormoranów, które budują gniazda i składają jaja następnej wiosny. Ale tak nie jest w rzeczywistości.

Kormoran zwyczajny (Phalacrocorax carbo carbo) nie lęgnie się w Szwecji a tylko zimuje i w czasie polowań ochronnych strzelamy wiele fińskich kormoranów. Ponadto podczas jesiennych polowań ginie wiele młodych ptaków. Liczba gnieżdżących się ptaków, dorosłych kormoranów tworzących kolonie, tej rzeczywistej populacji szwedzkiej, nie zmniejsza się zatem za bardzo, mówi Sven-Gunnar Lunneryd.

Wzrost populacji jest poza tym szybki. W każdym gnieździe kormoran składa 4–5 jaj. Przeżywają średnio dwa pisklęta na gniazdo, dopóki nie będą gotowe do lotu latem. Oznacza to, że dwoje rodziców rodzi i wychowuje dwoje młodych.

A więc wiosną kolonia licząca około 1000 ptaków liczy 2000 osobników, gdy nadchodzi jesień.

Jak dotąd nie udało się wykazać, że polowania mają jakikolwiek długoterminowy wpływ na całkowitą wielkość populacji.

Istnieją różne kormorany, ten sam gatunek, ale różne podgatunki.

Rodzimym gatunkiem, gniazdującym w Szwecji, jest  kormoran zwyczajny Phalacrocorax carbo sinensis, natomiast Phalacrocorax carbo carbo gniazduje na Północnym Atlantyku. Oprócz nich mamy w Szwecji kormorana czubatego Phalacrococrax aristoteles, gniazdującego głównie w Norwegii.

-Tutaj, w północnym Bohuslän, (län, województwo w zachodniej Szwecji, stolicą jest Göteborg, TC) polowałem kilka lat temu dosyć często na kormorany. Było to interesujące polowanie, dające dobre mięso. Ale potem przyszedł kormoran czubaty, który jest chroniony i dominuje już na naszym terenie. Przestałem więc polować na kormorany w północnym Bohuslän. Nie jest łatwo odróżnić podgatunek w sytuacjach polowania i strzelanie do kormoranów może być równoznaczne z popełnieniem przestępstwa łowieckiego, mówi Sven-Gunnar Lunneryd.

Oprócz kolonii kormoranów zabijających swymi odchodami całą roślinność na wysepkach i wyspach, dużym problemem jest to, co jedzą kormorany. Mniej więcej w tym samym czasie, gdy zasoby rybne w wodach szwedzkich zaczęły się zmniejszać, liczba kormoranów gwałtownie wzrosła.

Ale nie chodzi tylko o ilość kormoranów i problem jest o wiele bardziej skomplikowany.

-Tak, powiązania są złożone. Eutrofizacja, degradacja środowiska, przełowienie i duży  wzrost populacji fok. Kormoran jest częścią problemu, jeśli spojrzymy na cały obraz, ale z pewnością nie jedyną. W skali lokalnej duże kolonie kormoranów mogą powodować bardzo duże szkody w zasobach rybnych, potrzebna jest więc tam współpraca władz z myśliwymi, ale potrzebne są też inne działania, jak np. likwidacja części odnowienia. Jaja po prostu nie mogą się tam wykluć.

Kormoran jest oportunistą. Zjada ryby, które są dostępne, jeśli jest dużo np. okoni, zjada okonie. Z przeprowadzonych badań wynika, że ​​kormoran zjada wiele gatunków ryb, do których my ludzie jesteśmy przyzwyczajeni.

Sven-Gunnar Lunneryd zwraca też uwagę na inny i właściwie jeszcze bardziej uderzający efekt nawyków żywieniowych kormoranów.

-Mówi się, że kormoran nie jest zagrożeniem dla węgorza, bo nie je go dużo. To dziwny tok rozumowania. W naszych wodach jest mało węgorzy, węgorz jest zagrożony wyginięciem. Jeśli jest dziesięć węgorzy, a jeden kormoran zjada dwa, to 20 procent znika. Jeśli kormoran zje dwa okonie, to nic się nie dzieje. Najbardziej cierpią więc  te gatunki ryb, które są bardzo rzadkie, na granicy wyginięcia.

Kormoran konkuruje z nami, ludźmi, fokami i innymi ptakami o ryby. Ale ile zjada?

Sven-Gunnar Lunneryd i inni badacze z Coastal Laboratory SLU przeprowadzili w Blekinge län badanie, które daje jasny obraz.

(https://www.academia.edu/84046008/Skarv_människa_och_fisk_i_Blekinge_skärgård)

Wnioski z badania pokazują, że ludzie łowią  więcej ryb w tonach niż kormoran zjada w archipelagu Blekinge. Ludzie łowią około 900 ton rocznie, ale kormorany zjadają aż 624 tony.

Ale tam gdzie kolonie są duże, kormoran zjada dużo ryb.

-To po raz kolejny pokazuje, że lokalnie kormoran może mieć bardzo duży wpływ na zasoby rybne, takie jak przybrzeżny dorsz, okoń i szczupak. Jeśli pominiemy połów śledzia na tarło, który odbywa się w krótkim okresie wiosennym, wygląda to inaczej – kormoran zjada więcej komercyjnych gatunków ryb niż ludzie, 310 ton w porównaniu do 301 ton.

Ponadto kormoran pod względem wielkości zjada mniejsze ryby niż ludzie. A im więcej mniejszych ryb znika, tym mniej rośnie na tyle, by ludzie mogli je łowić, mówi Sven-Gunnar Lunneryd.

Innym pytaniem, które jest często zadawane, gdy pojawia się ten gatunek, jest to, dlaczego nie wprowadzamy polowań licencyjnych na kormorany, zamiast polowań ochronnych.

Jest ich przecież wiele a kormoran nie jest zbyt popularny w pozostałej części Europy, gdzie jest wręcz znienawidzony, ponieważ może wyrządzić duże szkody w gospodarstwach rybnych i stawach. Tam też jednak chodzi tylko o polowania ochronne.

-Kormoran jest wpisany na czerwoną listę w unijnej dyrektywie ptasiej. Usunięcie go z listy byłoby trochę jak otwarcie puszki Pandory, po prostu nie mamy odwagi. Jeśli zaczniemy przesuwać granice i przenosić gatunki z listy i na nią, może dojść do dyskusji i wszystko może się zdarzyć, to prawdopodobnie jest powód.

Z drugiej strony, mówi Sven-Gunnar Lunneryd, ochronne przepisy łowieckie, które mamy w Szwecji, są w zupełności wystarczające, abyśmy mogli polować na znacznie więcej kormoranów niż obecnie.

-Przepisy są malowane szerokim pędzlem i teraz mamy polowania ochronne z własnej inicjatywy. Ale ważne jest, abyśmy mieli polowania ochronne, aby chronić ryby, a nie przede wszystkim chronić sprzęt. Tutaj niektóre administracje wojewódzkie, Länsstyrelsen, wyprzedziły Szwedzką Agencję Ochrony Środowiska, zezwalając na ochronę ryb, co drastycznie zwiększa możliwości polowania. Nie sądzę, aby teraz głównie przepisy powodowały, że strzela się za mało kormoranów. Zamiast tego musimy zwiększać wiedzę o gatunku, o tym, jak ptak żyje i jak skutecznie na niego polować. Kormoran jest zasobem, o który moim zdaniem powinniśmy dbać w postaci polowań i pożywienia. Gdy już tam dotrzemy, polowania, a w  razie konieczności lokalne wysiłki mające na celu ograniczenie wylęgania ptaków, zmniejszą nasz dzisiejszy problem z kormoranami.

Gatunek rósł w niezwykle szybkim tempie w ostatnich dziesięcioleciach. Kiedy ten wzrost się zatrzyma? Ile możemy mieć kormoranów?

-Populacja kormoranów jest od kilku lat stabilna w skali kraju, a więc chyba nawet kormoran, mimo że jest tak dobrym łowcą ryb, ma ograniczenia pokarmowe. Nie ma wystarczającej ilości ryb, co również zauważamy my, ludzie. Kormoran nie ma nieograniczonego wzrostu, pokarm mu po prostu nie wystarcza, mówi Sven-Gunnar Lunneryd.

Źródło: https://www.jaktojagare.se/kunskapsartiklar/den-problematiska-masterfiskaren/

Zdjęcie: Shutterstock

Dodaj komentarz