oblicza Sveaskog

Oblicza Sveaskog. Janusowe?

Oblicza Sveaskog. Janusowe? 

Co czytamy na sieci o Sveaskog? 

Jest to spółka państwowa z akcjami w ręku szwedzkiego państwa, nie figurująca na giełdzie i podobnie jak polskie Lasy Państwowe ma obowiązek zarządzania lasami państwowymi na podstawie decyzji parlamentu, w szwedzkim przypadku Riksdagu. 

Szwedzkie lasy państwowe leżą przede wszystkim w północnej Szwecji i mają aktualnie powierzchnię około 3,95 mln ha, w tym 3,07 mln ha leśnej powierzchni produkcyjnej. Stanowi to około 14% powierzchni leśnej Szwecji. 

Aktualna powierzchnia 3,95 mln ha, mniejsza od oficjalnej 4,1 mln ha, jest efektem sprzedaży około 400.000 ha lasów dla właścicieli prywatnych, w okresie od 2002-2020 i ten proces Sveaskog zakończy już w roku 2019, zresztą nie tylko sprzedając ale i skupując nowy las. 

Co pisze Sveaskog o swojej działalności? 

„Sveaskog użytkuje las w sposób sprzyjający wzrostowi jego korzyści klimatycznych, zróżnicowaniu przyrodniczemu  oraz wartości ekonomiczno-społecznych zarówno dla dzisiejszej jak i dla przyszłych generacji. Równocześnie dąży w swojej gospodarce leśnej do osiągnięcia ekonomicznej opłacalności i przewagi konkurencyjnej. 

My, w Sveaskog chcemy być przodującym przedsiębiorstwem leśnym i wzorem wśród przedsiębiorstw o gospodarce zrównoważonej. 

Las w Szwecji rośnie i mamy go teraz dwa razy więcej niż w latach 1920-tych. W miejsce każdego wyciętego drzewa sadzimy trzy nowe. Nasza gospodarka leśna jest doskonale zorganizowaną i wysoko technologiczną działalnością, rozwiniętą pracą wielu generacji. 

Zróżnicowanie biologiczne stało zawsze w centrum pracy Sveaskog i ambicją pracowników Sveaskog jest stanie się  wzorem w zakresie ochrony przyrody w szwedzkich lasach. 

Sveaskog pracuje aktywnie nad stworzeniem lasów zróżnicowanych zarówno rekreacyjnie jak i przyrodniczo. Ochrona przyrody obejmuje lasy na poziomie krajobrazowym i na poziomie lasów pojedynczych oraz grup drzew i poszczególnych drzew. Ilość lasów starych wzrasta i powstają lasy bogate w życie biologiczne, lasy bogate w liczne gatunki roślin i zwierząt.”

Tak pisze Sveaskog w https://www.sveaskog.se/om-sveaskog/?AcceptCookies=true i tak pokazuje to na swoim krótkim filmie https://vimeo.com/260755723

Narrator filmu kończy słowami: 

„Użytkujemy więc lasy po to aby dalej spełniały swoje ważne funkcje, dla wszystkich i na zawsze”. 

Piękne i wzniosłe słowa, padające zawsze w podobnych sytuacjach. 

Jak jednak mają się one do leśnej rzeczywistości w terenie? 

Powracam do tytułu i janusowego oblicza. 

Dobrze jest ono wytłumaczone w https://obcyjezykpolski.pl/o-powiedzeniu-janusowe-oblicze/ i oznacza, cytuję : „może współcześnie nazywać już nie tylko ‘dwie różne strony czegoś, dwa aspekty jakiejś sprawy’, ale i ‘dwa sprzeczne ze sobą oblicza danej osoby’ czy ‘sprzeczne ze sobą opinie, jakie ktoś wzbudza swoim postępowaniem’.”

Leśna rzeczywistość Sveaskog jest doskonałym przykładem na janusowe oblicze tej firmy. 

Spójrzmy tutaj: 

https://www.facebook.com/groups/2381624795289741/permalink/2407235516062002/

Zdjęcia przedstawiają zrąb Sveaskog graniczący z położonym obok rezerwatem przyrody Reivo. 

Rezerwat leży w gminie Arvidsjaur w w województwie (län) Norrbotten w północnej Szwecji i ma powierzchnię 10.000 ha, reprezentując resztki szwedzkiego lasu pierwotnego (urskog). 

Zrąb Sveaskog, przylegający do rezerwatu jest opisany jako zrąb końcowy i odnawiający las, w lesie normalnym (to definicja) o pow. 55,3 ha. 

Kilka komentarzy do zdjęć i nie są to komentatorzy, pogardliwie określani na polskich leśnych stronach jako „ekosi” ale najczęściej ludzie miejscowi, mieszkający w Norrbotten, w sąsiedztwie podobnych zrębów. 

– Normalny las, rosnący tuż obok 400-500 letniego lasu rezerwatu Reivo? Interesująca i oryginalna definicja. 

– W zasadzie jest fantastycznym fakt że ludzie pracujący w gospodarce leśnej mają tak małą wiedzę iż widząc las stary z drzewami obumarłymi z racji wieku, uważają taki las jako chory i las bezwględnie  konieczny do wycięcia. Spotkałem się z tym dwukrotnie w ostatnim czasie, że wysoce wykształcony leśnik uważa kilkusetletnie drzewa z z martwymi gałęziami w ich dolnej części i dużą ilością porostów brodaczki, za drzewa chore. Jeden z takich leśników siedzi w Riksdagu. 

– Rozmawiałem z pracownikiem Sveaskog, który twierdził że podobne zręby są relatywnie małe i mają na celu zapobieganie atakowi owadów w rezerwacie Reivo a Sveaskog nie ma ekonomicznych celu w przeprowadzaniu takiego zrębu. 

– Nic dziwnego że kupiec z Wielkiej Brytanii, z którym ostatnio rozmawiałem, powiedział że chcąc kupić wartościowy surowiec na meble czy instrumenty muzyczne, jedzie do Finlandii albo Europy Wschodniej. W Szwecji jest wszystko szybkorosnące i tylko na papier. 

I drugi przykład oblicza Sveaskog: 

https://www.facebook.com/groups/2381624795289741/permalink/2410724592379761/

Tutaj widzimy aktualny zrąb Sveaskog w pięknym krajobrazowo terenie rzeki Pite (Piteälven), Trollforsen, gdzie na odcinku 19 km spadek poziomu rzeki o wielkości 41 m tworzy małe wodospady i raj dla wędkarzy, znany w Europie i wśród turystów. 

Komentarze: 

– Jak reagują ptaki czy owady na takie duże zręby? Masową ucieczką? 

– Ptaki znikają, przelatują do innego starego lasu, jeżeli go znajdą. Miejsca toków głuszca zanikają. Wszystkie ptaki potrzebujące do życia drzewa z dziuplach tracą te warunki. Ale ptaki drapieżne wykorzystują przez pewien czas otwartość terenu do polowań na np. gryzonie.

– Podobne zręby zmniejszają powierzchnie wypasowe dla reniferów i np. chrobotki z rodziny Cladonia znikają w zasadzie bezpowrotnie. Brodaczki które żyły w starym lesie również. Zioła i grzyby rosnące w dawnym lesie, podobnie. 

– W świecie gospodarki leśnej dąży się do wycinania dużych powierzchni, im są one większe tym bardziej są ekonomiczne, na powierzchniach zrębowych zostawia się tylko resztki lasu wymuszone certyfikatami tak aby ponieść jak najmniejsze ekonomicznie straty, wycina się wszystkie lasy nie mające formalnie ochrony, nie uwzględnia się życia zwierząt i roślin i wszystko w imieniu pieniędzy. 

Trzeci przykład: 

https://www.facebook.com/groups/2381624795289741/permalink/2385581078227446/

Autor zdjęcia pisze: 

Jest to interesujący przykład. Połowa zrębu to klasyczne kamienisko, druga połowa to bagno. Wygląda na to że Sveaskog może zrobić z terenem leśnym co mu się podoba a Skogsstyrelsen Norr daje pozwolenia na podobne idiotyzmy. 

 Restaurując dzisiaj rzeki (älvar) np. Piteälven po epoce spławu drewna potrzebujemy, my prywatni właściciele lasu obok rzeki, co najmniej rocznej korespondencji oraz pozwoleń z urzędów państwowych. Ale nie Sveaskog. Ostatnie zdjęcie przedstawia jeden z największych zrębów Sveaskog, położony obok Auktsjaur. Przygnębiający widok. 

O zrębach Sveaskog w porównaniu do polskich jak i o polskich zrębach w porównaniu do szwedzkich pisałem w https://www.forest-monitor.com/pl/zreby-zupelne-kroluja-w-pgl-lasy-panstwowe/ oraz rok później w http://www.forest-monitor.com/pl/zreby-zupelne-role-uprawne-albo-krajobraz-w-czasie-i-po-bitwie-1/

Rzecz jasna że wielkość polskich zrębów, niezależnie od ich bogatej nomenklatury jest zdecydowanie mniejsza niż te Sveaskog, zwłaszcza na poziomie krajobrazowym. 

Ale reszta? W rzeczywistości są one zakładane technicznie w podobny sposób, w którym jedynie certyfikaty wymuszają te pięknie opisane korzyści klimatyczne, zróżnicowanie przyrodnicze  oraz wartości ekonomiczno-społeczne lasu. Lasu stojącego i lasu wyciętego. 

Aż dziw bierze że tak mało mówi się o korzyściach certyfikatów i o wartościach certyfikatowych dla gospodarki leśnej, bo przecież gwarantują one te pozostałe wartości, rzeczywiste i w terenie. Może dlatego że w gruncie rzeczy są one prawie niewidoczne? 

Zdjęcie: jezykpolski

Dodaj komentarz