INFORMACJA Z OSTATNIEJ CHWILII: REGIONALNA DYREKCJA LASÓW PAŃSTWOWYCH W ŁODZI BEZ CERTYFIKATU FSC!!!

Jak możemy wyczytać na oficjalnej stronie Forest Stewardship Council (FSC), dnia 8 stycznia 2021 roku Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Łodzi został zawieszony certyfikat FSC. Monitor Leśny jako pierwszy informował o całym postępowaniu odnośnie dyrekcji RDLP w Łodzi i wskazaniu, że na terenie dyrekcji m.in. stosuje się zabroniony przez FSC środek chemiczny Dursban 480EC, którego substancją aktywną  jest chloropyrifos, znajdujący się na liście FSC środków „wysoce niebezpiecznych. Dyrektorem RDLP w Łodzi jest pan Dariusz Pieniak. 


RDLP w Łodzi bez certyfikatu FSC

Całą sprawę opisywaliśmy na łamach naszego bloga tutaj:

Czy RDLP w Łodzi straci certyfikat FSC?

Utrata certyfikatu jest konsekwencją dwóch zasadniczych PDK, a mianowicie:

PDK M03 i PDK M04:

M03: Nie zawsze wyznaczane są fragmenty drzewostanów, które uzyskały wiek rębności, o minimalnej powierzchni 5% każdego bloku drzewostanów rębnych, przeznaczone do wycięcia w pierwszym dziesięcioleciu i nie mniejsze niż 5 arów, pozostające nienaruszone do naturalnej śmierci i rozkładu drewna.

M04: Zabronione przez FSC środki chemiczne stosowane są bez zatwierdzonej przez organizację FSC derogacji. Nadleśnictwa nadzorowane przez RDLP w Łodzi używają pestycydu Dursban 480EC, którego substancja aktywna (chloropyrifos) znajduje się na liście FSC środków „wysoce niebezpiecznych”. Pestycyd zastosowano bez wcześniejszego zgłoszenia użycia w warunkach nagłego zagrożenia lub też przy braku zatwierdzonej derogacji.

A także drugorzędnego PDK 05:

Sposób gospodarowania w lasach o szczególnej wartości ochronnej nie zawsze obejmuje podejście zapobiegawcze w celu utrzymania charakterystycznych wartości ochronnych tych lasów

Myślę, że dalszy komentarz jest zbędny…choć nieukrywam, że takie postępowanie RDLP w Łodzi może drogo kosztować Lasy Państwowe…

3 myśli na temat “INFORMACJA Z OSTATNIEJ CHWILII: REGIONALNA DYREKCJA LASÓW PAŃSTWOWYCH W ŁODZI BEZ CERTYFIKATU FSC!!!

  1. Trochę informacji na ten temat używania środków chemicznych w lasach szwedzkich.

    Dursban 480 EC jest środkiem chemicznym chroniącym uprawy leśne od pędraków chrabąszcza majowego (Melolontha melolontha) i takie w Szwecji nie występują, bo po prostu nie mają żeru.
    Najbliżej tej formie szkodnictwa plasuje się tutaj szeliniak i do roku 2019 dozwolone były pewne formy jego chemicznego zwalczania, pisałem o tym w http://www.forest-monitor.com/pl/walka-z-szeliniakiem-w-polsce-i-w-szwecji/ oraz w http://www.forest-monitor.com/pl/szeliniak-sosnowiec-w-szwecji-dlaczego-nie-wystarcza-przelegiwanie-gleby-na-zrebach/

    Od roku 2020, tak w każdym razie twierdzi Sveaskog i jego firma Svenska Skogsplantor, produkująca 40% szwedzkiego zapotrzebowania na sadzonki św i so, wszystkie sadzonki są zabezpieczone przed szeliniakiem opisywanym powyżej Conniflex czyli są zabezpieczane mechanicznie (klej, piasek).
    Nie natknąłem się w szwedzkiej prasie leśnej o występowaniu przez szwedzkich producentów sadzonek do FSC o derogacje czyli czasowe odstępstwa od normy FSC, jeżeli chodzi o zabezpieczanie chemiczne sadzonek.

    W polskiej prasie pisze się również o derogacjach np. ta dotycząca Dursban 480 EC

    https://jarocin.poznan.lasy.gov.pl/en/aktualnosci/-/asset_publisher/jPX2/content/ogloszenie-dotyczace-derogacji-na-dursban-480-ec#.X_xWD6R84lQ

    i nie bardzo rozumiem problemy RDLP w Łodzi – zapomniała dyrekcja o obowiązku otrzymania pozwolenia z FSC, już nie mówiąc o konsultacjach społecznych?

    O odpryskach z powietrza podaliśmy na Monitorze, podając przykład kanadyjski (w Szwecji opryski są zabronione od roku 1984) https://www.forest-monitor.com/pl/trucizna-lub-nie-opryski-lasow-panstwowych/ oraz https://www.forest-monitor.com/pl/deszcz-glifosatu-nad-lasami/
    Na pociechę dla polskich leśników można dodać że z kolei w Szwecji dozwolone jest nawożenie lasu wapnem i popiołem drzewnym (ciągniki z rozrzutnikami i dmuchawami) co nie jest dozwolone w kraju.

    Ale tematyka stosowania środków chemicznych w lasach jest znacznie bardziej złożona niż te kilka przykładów.

    W roku 2018 wydana została instrukcja autorstwa szwedzkiego urzędu państwowego do spraw leśnych Skogsstyrelsen, w której opisano stosowanie środków chemicznych w gospodarce leśnej https://www2.jordbruksverket.se/download/18.c4ccddd160f11d53b4b53d0/1516020581066/be7v3.PDF

    Mamy tam zwalczanie chwastów w szkółkach leśnych, zwalczanie szkodliwych owadów w szkółkach leśnych, zwalczanie pajęczaków w szkołach leśnych, zwalczanie grzybów w szkółkach leśnych, zwalczanie chwastów na uprawach porolnych, na zwykłych uprawach, zwalczanie szeliniaka, zwalczanie cetyńców i korników, zabezpieczanie pniaków drzew iglastych, po ścięciu, przed korzeniowcem, ochrona sadzonek przed zwierzyną.

    O zwalczaniu korzeniowca pisałem w http://www.forest-monitor.com/pl/korzeniowiec-heterobasidion-annosum-w-polskich-sosninach-na-warmii-i-gdzie-indziej/ oraz w http://www.forest-monitor.com/pl/identyfikacja-genow-swierka-odpornych-na-korzeniowca-heterobasidion/

    Co bynajmniej nie oznacza że wymienione w instrukcji metody i środki chemiczne są stosowane. Zawsze muszą być dozwolone przez urząd państwowy Kemikalieinspektionen oraz przez FSC (szwedzkie dyspensy, polskie derogacje). Jedne i drugie pozwolenia są na ogół czasowo krótkie.
    Jeżeli chodzi o zwalczanie chwastów na uprawach to jest ono wyłącznie mechaniczne.

    Ostatnim głośniejszym użyciem środków chemicznych w lesie była dyspensa FSC dotycząca użycia w roku 2019, w sześciu przypadkach, w pułapkach feromonowych również środka chemicznego cypermetrin.
    Wywołało to protesty organizacji ochrony przyrody Skydda Skogen, która uważała że grozi to przeniknięciem cypermetrinu do cieków wodnych.

    Szwecja ma ostrożne podejście do używania środków chemicznych w lesie, od czasu afery ze zwalczaniem gatunków liściastych w młodnikach świerkowych i sosnowych w latach 1970-tych.
    Szybko rosnące np. brzozy należy zwalczać herbicydami i opryskami z powietrza, uważali wtedy ówcześni urzędnicy leśni. (Dzisiaj też ale się je wycina).
    Ponieważ jednak te herbicydy zawierały substancje takie jak kwas 2,4-dichlorofenoksyoctowy (2,4-D) oraz 2,4,5-T kwas 2,4,5-trichlorofenoksyoctowy, używane jako składniki Agent Orange w wojnie w Wietnamie, to gwałtowne protesty i demonstracje nastąpiły od razu. Zakazano używania takich herbicydów w roku 1976, a oprysków z powietrza w roku 1984.

    Moim osobistym zdaniem dyskusja na temat używania środków chemicznych w leśnictwie przesłania przyrodnikom głównego chyba sprawcę zatrucia przyrody przez chemiczne środki zwalczające szkodniki. Jest nim rolnictwo no i w niemałym stopniu my, zwykli konsumenci, potępiający na sieci Monsanto ale używający w ogródkach i na działkach dalej Roundup .

    1. Dziękuję za ten bardzo cenny komentarz Panie Tadeuszu. Tak, potwierdzam w raporcie z audytu możemy przeczytać, że RDLP w Łodzi stosowała zabronione przez FSC środki chemiczne bez zatwierdzonej przez organizację FSC derogacji. Pestycyd zastosowano bez wcześniejszego zgłoszenia użycia w warunkach nagłego zagrożenia lub też przy braku zatwierdzonej derogacji. Dodatkowo jeszcze audytorzy wykazali drugą niezgodność polegającą na tym, że na terenie RDLP w Łodzi nie zawsze wyznaczane są fragmenty drzewostanów, które uzyskały wiek rębności, o minimalnej powierzchni 5% każdego bloku drzewostanów rębnych, przeznaczone do wycięcia w pierwszym dziesięcioleciu i nie mniejsze niż 5 arów, pozostające nienaruszone do naturalnej śmierci i rozkładu drewna. Dokładny dowód brzmi tak:
      “Podczas wizyt terenowych i przeglądu dokumentów w nadleśnictwach objętych próbą audytu stwierdzono brak pozostawionych lub zaplanowanych do naturalnego rozpadu kęp stanowiących fragmenty starodrzewu w cięciach uprzątających różnych typów rębni złożonych z 2019 roku (tj.Nadleśnictwo Skierniewice, Leśnictwo Rylsk, pododdział 111a – wykonana w 2019 roku rębnia gniazdowa częściowa IIIBU, zmieniona z rębni gniazdowej zupełnej IIIAU, przy łącznej powierzchni kęp starodrzewu 0,09 ha po cięciach uprzątających w trzech rębniach złożonych o łącznej powierzchni 14,29 ha wykonanych tym samym ostępie; Nadleśnictwo Poddębice, Leśnictwo Napoleonów, pododdział 122c – zaplanowana na 2019 roku jedyna w ostępie rębnia gniazdowa częściowa IIIBU o powierzchni 3,17 ha z przewidzianą do pozostawienia kępą starodrzewu o powierzchni 0,08 ha co nie stanowi co najmniej 5% powierzchni manipulacyjnej rębni; Nadleśnictwo Grotniki, Leśnictwo Zgierz, pododdział 161c – rozpoczęta w 2019 roku jedyna w ostępie rębnia gniazdowa częściowa IIIBU o powierzchni 4,04 ha z przewidzianą do pozostawienia kępą starodrzewu o powierzchni 0,12 ha co nie stanowi co najmniej 5% powierzchni manipulacyjnej rębni; Nadleśnictwo Grotniki, Leśnictwo Zgierz, pododdział 155j – zaplanowana na 2019 roku jedyna w ostępie rębnia gniazdowa częściowa IIIBU bez wyznaczonej do pozostawienia do naturalnego rozpadu kępy starodrzewu; Nadleśnictwo Grotniki, Leśnictwo Zimna Woda, pododdział 141a, d – zaplanowana na 2019 roku jedyna w ostępie rębnia gniazdowa częściowa IIIBU bez wyznaczonej do pozostawienia do naturalnego rozpadu kępy starodrzewu).”

      Jak się dowiedziałem certyfikat FSC wydany dla RDLP w Łodzi został zawieszony. Przyczyną było brak informacji z RDLP Łódź na temat skutecznego wdrożenia działań korygujących dotyczących dwóch niezgodności zasadniczych wniesionych podczas ostatniego audytu okresowego. Przywrócenie ważności certyfikatu możliwie jest w przypadku potwierdzenia takich działań.

Dodaj komentarz