Przegląd

Przegląd łowiecki – kwiecień 2021.

Przegląd łowiecki – kwiecień 2021.

Polowanie ochronne na foki i kormorany na Åland.

O Wyspach Alandzkich pisaliśmy w http://www.forest-monitor.com/pl/lasy-na-wyspach-alandzkich/

15 kwietnia rozpocznie się tam polowanie ochronne na foki szarytki morskie i kormorany. Kwota odstrzału to 500 fok szarych i 3.000 kormoranów a polowanie potrwa do końca grudnia 2021 roku lub do osiągnięcia pełnej puli przydzielonej kwoty.

Myśliwi mają obowiązek zgłoszenia dokonanych odstrzałów najpóźniej do godziny 23.00 tego samego dnia, w którym odbyło się polowanie.

Polowanie jest uzasadniane dużymi szkodami wyrządzanymi w gospodarce rybnej. Kolonie kormoranów niszczą również wegetację wysp na których się osiedliły oraz tereny leśne.

Źródło: https://alandsradio.ax/nyheter/skyddsjakt-pa-sal-och-skarv

Wytępić dziki!

Szwedzkie Stowarzyszenie Rolników (LRF) w województwie (län) Värmland (środkowo-zachodnia Szwecja) chce wytępić wszystkie dziki w Szwecji.

Radio P4 Värmland informuje, że LRF Värmland przyjął wniosek dotyczący ograniczenia populacji dzików na swoim regionalnym spotkaniu. Rolnicy uważają że dzik powinien być sklasyfikowany jako gatunek inwazyjny w Szwecji.

Hodowca trzody chlewnej Ingemar Olsson zwraca uwagę na niebezpieczeństwa związane z obecnością dzików i zagrożeniem salmonellą oraz afrykańskim pomorem świń dla domowej hodowli świń.

Tego zdania nie podzielają myśliwi. Konsultant ds. łowieckich w Länsstyrelsen (Urząd Wojewódzki) Värmland, Johan Stedt podkreśla, że ​​Riksdag zdecydował pod koniec lat 1980, że dziki są naturalną częścią szwedzkiej fauny.

”To naprawdę nie jest czas na wytępianie naturalnie występujących w Szwecji gatunków łownych” mówi.

Źródło: https://www.jaktjournalen.se/lrf-varmland-vill-utrota-vildsvinen/

Premie w Branderburgii za odstrzelone dziki.

W Brandenburgii aktywnie wspiera się polowanie na dziki.  Wcześniej płacono 30 euro za dziki o wadze poniżej 30 kg i 50 euro za dziki powyżej 30 kg.  Teraz premia za wszystkie zabite dziki wyniesie 100 euro.

Według magazynu branżowego fleischwirtschaft na przełomie miesięcy marzec/kwiecień 2021 w Niemczech wykryto 917 przypadków afrykańskiego pomoru świń. Brandenburgia, która graniczy z Polską, jest krajem związkowym najbardziej dotkniętym ASF.

W kraju związkowym Saksonia-Anhalt, położonym na zachód od Brandenburgii, nie stwierdzono jeszcze przypadków choroby afrykańskiego pomoru świń, ale wypłacano tam od Nowego Roku premię 65 euro za każdego odstrzelonego dzika.

Każdy, kto zgłosi chorobę lub martwego dzika, otrzyma premię w wysokości 50 euro, informuje Ministerium w Sachsen-Anhalt.

Rząd szwedzki chce zakazać karmienia zwierzyny łownej.

W indywidualnych przypadkach karmienie zwierzyny łownej może być zabronione.  Taka jest propozycja rządu w sprawie nowelizacji ustawy o łowiectwie, która może wejść w życie w dniu 1 października 2021 roku.

Propozycja mówi że poszczególne urzędy wojewódzkie (länsstyrelserna) mogą w indywidualnych przypadkach zadecydować o zakazie lub warunkach dokarmiania zwierzyny łownej nietrzymanej w zagrodach.

„Potrzeba ograniczenia szkód i wypadków  drogowych powodowanych przez dzikie zwierzęta jest ogromna i ta propozycja daje taką możliwość” mówi w komunikacie prasowym minister ds. terenów wiejskich,  pani Jennie Nilsson.

„To polityczna gra przed wyborami w roku 2022” mówi z kolei Mikael Hultnäs, ze związku łowieckiego Jägarnas Riksförbund. ”To prawdopodobnie w zasadzie to samo, co wniosek na który odpowiadaliśmy już pozytywnie kilka miesięcy temu.  Uważamy, że czasami może zaistnieć potrzeba regulacji, ale najczęściej jest to coś, czym zarządzają dobrze właściciele terenów łowieckich i myśliwi. To po prostu  cios w powietrze, który nie prowadzi do większych rozwiązań.”

Źródło: https://www.jaktojagare.se/kategorier/aktuellt/regeringen-vill-forbjuda-viltutfordring-20210409/

Ochrona wilków w Danii.

Danska Naturstyrelsen (odpowiednik polskiej GDOŚ) umieściła znaki informacyjne typu zakazu wstępu wokół obszaru 275 ha w Jutlandii, gdzie wkrótce spodziewane jest, że samica wilka urodzi szczenięta. Ludziom odradza się wchodzenie na ten obszar, ponieważ może to przeszkadzać waderze.

Na miejscu będą obecni również pracownicy urzędu informujący o sytuacji oraz o zakazie przebywania w terenie. Blokada potrwa do 31 lipca, pisze Naturstyrelsen https://naturstyrelsen.dk/nyheder/2021/marts/ynglende-ulve-skal-have-fred-og-ro/

Teren ten jest częścią Stråsö Plantage, obszaru przyrodniczo-leśnego o powierzchni 5200 hektarów na południe od miasta Holstebro w zachodniej Jutlandii. Suka, wadera,  miała już wcześniej młode w tej samej okolicy i tam się urodziła.

O nieciekawej sytuacji z wilkami w Danii pisaliśmy przed kilkoma miesiącami w http://www.forest-monitor.com/pl/polowania-na-wilki-skandynawia-rok-2021/ . Wilki znikają w tym kraju bez śladu i zobaczymy jak to będzie z tym miotem.

Polowanie licencyjne w Szwecji na foki szare.

Szwedzki Naturvårdsverket (odpowiednik polskiej GDOŚ) zadecydował, drugi rok z rzędu, o licencyjnym polowaniu na fokę szarytkę morską w województwach z wybrzeżem Morza Bałtyckiego. Ilość fok do odstrzału – 2.000 osobników i polowanie potrwa w okresie od 20 kwietnia do 31 grudnia 2021 roku.

Głównym celem polowania jest zapobieganie szkodom, jakie foki szarytki wyrządzają w rybołówstwie komercyjnym i rekreacyjnym. Szkody obejmują m.in.  zniszczone sieci i sprzęt oraz ryby z połowów.

„Decyzję o ewentualnym kontynuowaniu polowania licencyjnego w roku następnym, 2022, podejmie już rząd” mówi Carl-Johan Lindström, szef wydziału zarządzania dziką przyrodą w Naturvårdsverket.

Jeśli chodzi o polowanie na foki pospolite i nerpę obrączkowaną to Naturvårdsverket może podejmować jedynie decyzje dotyczące polowań ochronnych.

”W przeciwieństwie do polowania licencyjnego, polowanie ochronne może odbywać się tylko pod pewnymi warunkami. Ma ono na celu polowanie na szkodliwe osobniki” wyjaśnia Carl-Johan Lindström.

Wcześniej polowanie ochronne można było prowadzić tylko w miejscu, w którym prowadzone są połowy i gdzie foki powodowały uszkodzenie sprzętu rybackiego lub porywały ryby. Nowością w tym roku jest to, że polowania ochronne na nerpy i foki pospolite można prowadzić w promieniu 200 metrów od hodowli ryb, obszarów chronionych i miejsc wypuszczania ryb.

„Nowe warunki zapewniają lepsze warunki do ochrony połowów i wrażliwych zasobów rybnych” mówi Ebba Henning Planck, naczelnik wydziału w Naturvårdsverket.

Kwota odstrzału wynosi 900 fok pospolitych w okresie 20 kwietnia – 20 maja 2021 roku oraz 16 lipca 2021 do 19 kwietnia 2022 roku.

W przypadku nerpy obrączkowanej polowanie ochronne będzie dotyczyć 420 fok w okresie od 1 maja 2021 do 31 stycznia 2022 roku.

Źródło: https://www.naturvardsverket.se/Var-natur/Jakt/Jakt-pa-sal/

Dużo fok, mało chętnych myśliwych.

Polowanie na foki przyciąga zbyt mało myśliwych a populacja fok jest zbyt duża. Jednym z rozwiązań jest usunięcie barier handlowych dotyczących produktów z fok, pisze szwedzki związek łowiecki, Jägarnas Riksförbund w odpowiedzi do urzędu państwowego Naturvårdsverket.

„Nie ma wielu myśliwych, którzy wychodzą lub wypływają na foki. Jest to skomplikowane polowanie, wymagające np. dobrej łodzi.  Ponadto zabroniona jest sprzedaż skór i innych produktów z fok. Samo mięso też nie jest czymś, co jesz” mówi Jens Gustafsson, krajowy konsultant łowiecki w JRF.

Obecnie nie wszystkie przydzielone foki są odstrzeliwane, a polowanie prowadzi ograniczona grupa myśliwych.

„Szwedzka tradycja myśliwska to całkowite wykorzystanie upolowanej  zwierzyny i w przypadku foki jest bardzo ważnym, aby myśliwi mieli możliwość sprzedaży produktów foczych” uważa pani prezes Jägarnas Riksförbund, Solveig Larsson.

Źródło: https://www.jaktojagare.se/kategorier/aktuellt/manga-salar-men-fa-jagare-20210119/

Mniej wypadków zimowych z łosiami dzięki dokarmianiu.

Tore Peuravaara mieszka w Pello w dolinie Tornedalen i ze swojego gospodarstwa rolnego widzi sąsiednią Finlandię, po drugiej stronie rzeki Torne.

(Tornedalen – Dolina Torne https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Dolina_Torne)

Od 15 lat należy on do grupy myśliwych poszukujących zwierząt zranionych w wyniku wypadków drogowych w okręgu łowieckim Övertorneå.

„Najwięcej wypadków z łosiami mamy w tym właśnie rejonie Pello. Wypadki nie ustają pomimo spadku liczebności populacji łosi.  Każdej zimy mamy od pięciu do dziesięciu wypadków.  Zwykle zdarzają się, gdy warunki pogodowe są najgorsze: zimno, ciemno i dużo śniegu” mówi Tore Peuravaara.

W miesiącach zimowych zarówno stacjonarne, jak i wędrowne łosie gromadzą się między drogą krajową 99 a Pellovägen, która przebiega przez samą wioskę. Trzymają się na ogół na terenach przyrzecznych, po obu stronach rzeki Torne. Obfite opady śniegu w ostatnich latach sprawiły jednak, że łosie zaczęły wkraczać na tereny gospodarstw rolnych  i pozostawać blisko dróg, stając się tym samym zagrożeniem dla ruchu.

Tore Peuravaara mówi, że większość wypadków ma miejsce zwykle między grudniem a lutym.

„Zawsze się martwisz, gdy telefon wtedy dzwoni. Może to być policja która mówi że zdarzył się wypadek z łosiem i trzeba wyjść i zacząć go szukać. Często spotykasz zszokowanego kierowcę samochodu i rannego łosia leżącego w rowie lub w pobliskim lesie.

Takie przeżycia skłoniły Tore Peuravaara do zastanowienia się, czy można coś zrobić, aby zmniejszyć liczbę wypadków z łosiami.

„Słyszałem plotki, że zespół myśliwski w Finlandii wywoził bele kiszonki dla łosi w trudnych zimowych warunkach i chciałem sprawdzić, czy to się tutaj uda, czy w ten sposób można odciągnąć łosie od dróg i farm.”

Tore Peuravaara skontaktował się z właścicielem reniferów w Pello, Östenem Hämälä, który miał kiszonkę dla swoich reniferów.

„Wyłożyliśmy jedną belę i po kilku tygodniach łosie zaczęły jeść. Tej pierwszej zimy wyłożyliśmy w sumie kilka bel.”

Obydwaj, Östen Hämälä i Tore Peuravaara kontynuowali wykładanie kiszonki łosiom przez kolejne zimy. W ostatnich latach żerują one w dwóch miejscach, w odstępach około jednego kilometra. Tore Peuravaara mówi, że istnieje ostra rywalizacja o pożywienie i dlatego dobrze jest karmić w kilku miejscach.

W sumie tej ostatniej zimy, Niklas, syn Östena wyłożył 18 bel kiszonki na swoim stanowisku karmienia, a Tore Peuravaara pięć bel na drugim stanowisku.

„Łosie przechodzą między żerowiskami. Jedzą nie tylko kiszonkę, ale potrzebują również naturalnego zimowego pożywienia. Dlatego ważne jest, aby nie umieszczać bel kiszonki w pobliżu upraw sosny.”

Tej zimy osiągnęliśmy cel, mówi Tore Peuravaara.

„Mimo że mieliśmy dużo łosi, od 15 do 20 zwierząt, nie mieliśmy ani jednego wypadku. Teraz w kwietniu łosie zaczynają się stąd wycofywać, idą na zachód, gdy śnieg nie jest już przeszkodą, w kierunku miejsc wycielenia, gdzie jest dla nich spokojniej.

Źródło: https://svenskjakt.se/start/nyhet/farre-algolyckor-tack-vare-utfodring/?fbclid=IwAR3RoBIZW-MTUGpPuX_o-O-llaM2M74zZ5YYdce2D_gU1SLDGyiYidXSvQ8

Zdjęcie: Tore Peuravaara

Dodaj komentarz