Leśnictwo bez zrębów.

Leśnictwo bez zrębów.

Kiedy las ma być użytkowany bez zrębów, operatorzy maszyn leśnych muszą zwolnić tempo i przestać myśleć o wymaganiach produkcyjnych. Zamiast tego potrzebują większego  zrozumienia lasu i chwil refleksji, innego sposobu myślenia i innego spojrzenia na las, po którym jeżdżą.

-Trudność polega na konieczności zmiany biegów. Pieniądze zarabiamy na zrębach zupełnych, na akord i czas. Cięcia bezzrębowe są zupełnie inne. Ważne jest, aby np. patrzyć w górę, aby zobaczyć w ciemnym lesie świerkowym drzewa liściaste i sosny oraz wycinać obok, aby dać im światło, mówi Magnus Olofsson, właściciel firmy leśnej w Östersund, w północnej Szwecji.

Sposób ich przeprowadzania jest różny, czasami wybiera się pojedyncze świerki, czasami wycina luki lub małe gniazda, ale wspólne dla metod bez zrębów jest to, że las pozostaje w możliwie niezmienionym stanie. Bez kalhygge, gołej powierzchni.

Powody, dla których właściciele lasu wybierają las bez zrębów, są różne. Niekiedy chodzi im o ochronę różnorodności biologicznej czy o zachowanie lasu jako miejsca do życia na świeżym powietrzu, czasem o uratowanie szczególnie pięknego miejsca pod swoim domem.

-Nadchodzi nowe pokolenie, które będzie chciało chronić lasy do celów łowieckich i rekreacyjnych, dlatego wybiera cięcia bardziej oszczędne, mówi Magnus Olofsson.

Zainteresowanie leśną gospodarką bezzrębową w Szwecji zaczęło się w latach 80-tych poprzedniego wieku, kiedy kilka organizacji ekologicznych głośno sprzeciwiało się dużym zrębom zupełnym. W latach 90-tych uchwalono nową ustawę leśną, w której wartości środowiskowe było ocenione na równi z pozyskaniem drewna.

(Dzisiaj te fifty-fifty jest mocno przechylone na korzyść produkcji, zdaniem organizacji ochrony środowiska, TC).

Ale tak naprawdę dopiero w latach 2010-tych debata na temat cięć bezzrębowych nabrała rozmachu i pisaliśmy kilkakrotnie na Monitorze Leśnym na te tematy, najbardziej obszernie w https://www.forest-monitor.com/pl/rebnia-idealna/

Metody nie są nowe. Wręcz przeciwnie, wiele z nich stosowano na długo przed uprzemysłowieniem szwedzkiej gospodarki leśnej, które rozpoczęło się w latach 1950-tych.

Niemniej jednak bardzo mała część produktywnych gruntów leśnych jest nadal uprawiana w ten sposób i mówi się o powierzchni w granicach od 5% do 10%.

Dlaczego?

Odpowiedź nie jest łatwa. Podczas gdy niektórzy twierdzą że leśnictwo bezzrębowe jest korzystne dla klimatu, różnorodności biologicznej i produkcji, inni twierdzą, że jest wręcz przeciwnie.

Co więcej: debata jest co najmniej ostra. Szwedzka gospodarka leśna obraca ogromnymi sumami pieniędzy i stawka jest duża.

Nowe badanie przeprowadzone na Uniwersytecie w Lund wskazuje na zakorzenione w branży tradycje jako poważny hamulec.

Przez wiele lat, od lat 1950-tych, gospodarka zrębowa było normą w leśnictwie i nadal jej zasady są nauczane w nowych rocznikach leśników. Każdy, kto chce pracować w inny sposób, spotyka się z oporem.

-Wszystko jest bardzo spolaryzowane. Z jednej strony mamy wielki przemysł leśny,, a z drugiej organizacje zajmujące się ochroną przyrody. Nie zbliżamy się do siebie, mówi Magnus Olofsson.

I dodaje:

-Szczerze mówiąc, jeśli jako firma leśna mamy przetrwać, nie możemy odmówić prac na kalhygge (zrąb zupełny, goły, TC).

Rudi Woxlägd, operator maszyny leśnej, woli pracować metodami bezzrębowymi.

-Używam po prostu znacznie częściej głowy. Stres jest znacznie mniejszy i nie koncentruję się na pozyskaniu jak największej ilości surowca, jak najszybciej. Tutaj liczy się wynik i efekt końcowy zachowania lasu. W tym konkretnym przypadku usuwam świerki wokół dębu.

Mówi dalej:

-Jeśli nie masz na to oka, wyczucia, to prawdopodobnie trudno to zrobić dobrze. Myślę, że są tacy, którzy potrafią pracować bezzrębowo i tacy, którzy wolą ścinać wszystko.

Naukowcy z kilku szwedzkich uniwersytetów skrytykowali ostro szwedzkie leśnictwo w artykule opublikowanym w Svenska Dagbladet w lutym tego roku.

Uważają oni, że twierdzenia, że ​​zręby zupełne są ekologiczne, są „fałszywym marketingiem”.

Dzisiejsze zręby zupełne uszczuplają różnorodność biologiczną, niszczą naturalne właściwości gleby i niszczą usługi ekosystemowe lasu. Takie zmiany są trwałe i są wynikiem „polityki leśnej, która przez długi czas była jednostronna i mająca na celu maksymalizację produkcji surowców przemysłowych”.

Sytuacja jest pilna, ponieważ utracone ekosystemy nigdy nie mogą zostać całkowicie odtworzone.

„Stan wiedzy jest jednoznaczny: szeroko zakrojone, niezależne badania wykazały, że zręby zupełne zmniejszyły już szanse przyszłych pokoleń na zaspokojenie ich potrzeb ekologicznych, a szkody te są w rzeczywistości nieodwracalne”

-Wiadomo dzisiaj, że las zrębowy oferuje szersze usługi ekosystemowe, takie jak lepsze siedliska dla ptaków i innych gatunków zwierząt oraz większą różnorodność biologiczną, dlatego chcieliśmy zbadać, jakie przeszkody stoją na drodze bezzrębowej gospodarki leśnej, mówi Torsten Krause, naukowiec w Lund University Center for Sustainability Studies, LUCSUS i jeden z autorów badania zatytułowanego „Barriers to expanding continuous cover forestry in Sweden for delivering multiple ecosystem services” – „Bariery w rozwoju leśnictwa ciągłego w Szwecji w celu świadczenia wielu usług ekosystemowych”https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S2212041621001509?via%3Dihub

(O continuous cover forestry pisaliśmy w https://www.forest-monitor.com/pl/co-to-jest-ccf-czyli-rchu/, TC)

Naukowcy stojący za badaniem szacują, że tylko 1–5%  z 23,6 mln ha produktywnych gruntów leśnych w Szwecji jest uprawianych metodami bezzrębowymi.

-Dziesięciolecia intensywnej gospodarki leśnej stworzyły młode, produktywne lasy. Dominują w nich świerki i sosny, są ubogie w różnorodne siedliska i w związku z tym mają ograniczoną zdolność do wspierania różnorodności biologicznej. Z badań wynika również, że lasy stają się coraz bardziej podatne na skutki zmian klimatycznych, głównie susz i pożarów lasów. Wymaga to metod zarządzania lasami, które zwiększają odporność lasu i drzew, mówi Torsten Krause.

Badanie obejmuje wywiady z różnymi podmiotami leśnymi: europejskimi i krajowymi organizacjami leśnymi, urzędami państwowymi, stowarzyszeniami prywatnych właścicieli lasów, a także właścicielami i zarządcami lasów, którzy już stosują metody bezzrębowe, czyli tzw. leśnymi aktorami niszowymi.

Aktorzy niszowi uznali kulturę w sektorze gospodarki leśnej, w sieci kontaktów przemysłowych i edukację leśną za największe przeszkody dla wprowadzenia leśnictwa bezzrębowego w Szwecji.

-Właściciele leśni, którzy chcieli skorzystać z metod bez wyrębu, zwrócili uwagę na to, że normy, praktyki i sieci są już ustalone podczas zdobywania wyksztacenia leśnego a samo wykształcenie  obejmuje tylko kilka sesji szkoleniowych na temat alternatywnych metod gospodarki leśnej – mówi Torsten Krause.

Przedsiębiorstwa i stowarzyszenia leśne mają silny wpływ na gospodarkę leśną za pośrednictwem swoich handlarzy drewnem i wykonawców. Większość informacji, jakie właściciele leśni otrzymują do domów w formie ulotek, kursów i bezpłatnych wycieczek terenowych, zawiera informacje o praktykach przemysłowej, zrębowej gospodarki leśnej (tzw. trakthygge, TC).

Ogólnie rzecz biorąc, trudno jest zdobyć wiedzę i rozwinąć stosowanie gospodarczych metod bez zrębów.

-Dużym problemem jest fakt, że kultura i edukacja są wskazywane jako duże przeszkody przez tych którzy faktycznie chcą skorzystać z innych metod. Niektórzy z tych, z którymi rozmawialiśmy, twierdzili, że nie mają odwagi postąpić inaczej. Pokazuje to, że normy i struktury są co najmniej tak samo ważne do podkreślania podczas zmian typów  gospodarki leśnej, jak rozwiązania techniczne, nawet jeśli oczywiście należy wziąć pod uwagę takie czynniki, jak opłacalność  i ryzyko ekologiczne, mówi Torsten Krause.

Różne podmioty mają bardzo różne poglądy na temat przeszkód i możliwości dla metod bezzrębowych.

Rola lasów w zmianach klimatycznych jest szeroko dyskutowana: powinny być wykorzystywane do wszystkiego, do produkcji i eksportu drewna, działać jako pochłaniacz dwutlenku węgla i być motorem rodzącej się biogospodarki, w której surowce leśne mają zastąpić paliwa kopalne. Ponadto należy zachować kulturowe wartości środowiskowe lasu oraz jego wartości estetyczne i społeczne.

-Nasze wyniki pokazują, że trudno jest znaleźć arenę, w której aktorzy o różnym spojrzeniu na las mogą się spotykać i rozmawiać bez utraty prestiżu. Ważne jest, aby potraktować takie rozmowy bardzo poważnie i spróbować stworzyć kulturę, która jest otwarta i integracyjna. Wiemy, że w przyszłości trzeba będzie zwiększyć skalę różnych metod gospodarki leśnej i musimy współpracować, aby stworzyć odpowiednią wiedzę i umiejętności, mówi Torsten Krause.

(Tutaj należy wyjaśnić dla polskich czytelników, że w szwedzkiej gospodarce leśnej nie stosuje się kropkowania drzew jako tych przeznaczonych do usunięcia, stąd duża rola operatorów maszyn leśnych w przeprowadzaniu trzebieży oraz przy cięciach bezzrębowych i pozostawianiu tych wymaganych przez certyfikaty 5-10% powierzchni lasu na zrębach zupełnych. TC) 

Źródło: https://da.se/2023/05/skogsbruk-utan-kalhyggen/

https://www.svd.se/a/76RK38/falsk-marknadsforing-om-hallbart-skogsbruk

https://www.lu.se/artikel/normer-forsvarar-overgangen-till-skogsbruk-utan-stora-kalhyggen

Dodaj komentarz