Leśny lobbing w okresie prezydencji Rady Europy.

Leśny lobbing w okresie prezydencji Rady Europy.

Jest to interesujący temat, aktualny dla Polski za dokładnie dwa lata (pierwsza połowa 2025 roku).

Tak to opisuje szwedzki magazyn przyrodniczy Sveriges Natur.

„Kiedy Szwecja organizuje tzw. nieformalne spotkania ministerialne w ciągu swego półrocza (pierwsza połowa 2023 r.) jako kraj sprawujący prezydencję w Radzie Europy, delegaci spotykają się w centrum konferencyjnym Scandinavian XPO koło Märsta.

Anonimowy kompleks znajduje się pięć minut jazdy samochodem od lotniska Arlanda – skuteczne rozwiązanie, gdy trzeba zorganizować 80-90 spotkań z czołowymi politykami z 26 krajów.

Delegaci i media spotykają się tam z dużymi drewnianymi instalacjami, zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz centrum.

Udawany las z lustrami i ćwierkającymi ptakami, który zgodnie z zamówieniem „daje efekt niekończącego się lasu”, drewniana konstrukcja, która jest „idealna do ładnych ujęć kamery, selfie i jako początek rozmowy”.

Widoczny jest ekran wymiarach 5m x 3m, z napisem „Zrównoważona gospodarka leśna chroni różnorodność biologiczną”.

Wystawa jest częściowo zorganizowana przez Skogsindustrierna (Forest Industries), stowarzyszenie branżowe reprezentujące przemysł leśny i jednym z jej celów jest „wykreowanie bardziej pozytywnego nastawienia do szwedzkiej, aktywnej gospodarki leśnej”.

W ciągu sześciu miesięcy, kiedy Szwecja sprawuje prezydencję, instytucje UE zajmują się kilkoma ważnymi kwestiami związanymi z lasami.

Szwedzki przemysł leśny krytycznie odnosi się do kilku propozycji Komisji Europejskiej, w tym dyrektywy Komisji w sprawie energii odnawialnej, nowego rozporządzenia LULUCF oraz rozporządzenia w sprawie odtwarzania zasobów przyrody.

Według Skogsindustrierna podobne propozycje utrudniłyby gospodarkę leśną, na przykład poprzez wyłączenie z pozyskania drewna większych obszarów leśnych. Wiadomo też, że leśne kraje, takie jak Szwecja i Finlandia, podążają inną drogą w polityce leśnej niż wiele pozostałych państw członkowskich w UE, zwłaszcza z Europy południowej.

Organizacje ekologiczne oskarżają Szwecję o wykorzystanie prezydencji do opóźniania lub osłabiania kwestii ochrony lasów oraz odbudowy przyrody i Szwecja była już wcześniej oskarżana o zajmowanie się sprawami przemysłu leśnego.

Eva Sjögren, szefowa ds. koordynacji UE w Komitecie Gabinetowym, Statsrådsberedningen, mówi, że temat lasu podczas prezydencji to sposób na zaprezentowanie Szwecji.

-Mamy przez to możliwość pokazania pewnych narodowych cech i roli lasu w szwedzkiej gospodarce. Nie zaszkodzi pokazać kolegom z innych krajów, jak pracuje szwedzki przemysł leśny.

Nie jest jasne, jakie źródło pochodzenie ma surowiec użyty na wystawie. Skogsindustrierna potwierdza, że ​​jest to drewno szwedzkie, ale nie może powiedzieć, czy materiał jest oznaczony znakiem FSC, czy nie.  Organizacja zwraca jednak uwagę, że wszyscy jej członkowie są certyfikowani zgodnie z certyfikatem PEFC i/lub FSC branży leśnej.

Skogsindustrierna ponosi wszelkie koszty związane z wystawą, ale fakt, że przemysł leśny stworzył wystawę, jest widoczne tylko na kilku mniejszych tablicach.

Jednocześnie las pojawia się ponownie jako temat w częściach centrum konferencyjnego, w których za komunikację i oprawę wizualną odpowiada Biuro Rządu.

Kiedy ministrowie UE przemawiają i są fotografowani w salach negocjacyjnych, odbywa się to na tle drewnianych paneli i obrazów pięknych leśnych krajobrazów.

We własnym komunikacie Skogsindustrierna dotyczącym wystawy, pojawia się oficjalne logo prezydencji i Biuro Rządu

Niemniej jednak Biuro Rządu uważa, że ​​jest oczywiste, że zawartość wystawy Skogsindustrierna musi ich reprezentować.

-Chodzi o to, aby pokazać na poziomie ogólnym znaczenie roli lasu w zielonej transformacji bez wchodzenia w zbyt wiele szczegółów. Nie sądzę, aby wystawa była postrzegana jako próba wpływania na program polityczny, mówi Eva Sjögren

Dlaczego głosy, które mają inny pogląd na szwedzkie leśnictwo, nie mogą być widoczne? pyta reporter. 

-Celem wystawy nie było dotarcie do sedna tego, czym jest zrównoważona gospodarka leśna, ale pokazanie europejskim kolegom, którzy w ogóle nie są przyzwyczajeni do szwedzkiego leśnictwa, jak można wykorzystać las w zielonej transformacji, odpowiada Eva Sjogren.

Bo Rothstein, profesor nauk politycznych i ekspert ds. lobbingu, uważa że przypadek Skogsindustrierna jako gospodarza wystawy jest czymś w rodzaju szarej strefy.

-Podobny lobbing ma dość duże skutki, ponieważ wiele firm i organizacji przeznacza na to ogromne sumy i jest jasne, że wiele organizacji chce w ten sposób wpływać.

Przemysł leśny nie chce powiedzieć, ile kosztowała wystawa, ale nie jest tajemnicą, że wydaje dużo pieniędzy na wpływanie na politykę leśną UE.

W 2021 r. organizacja lobbystyczna Skogsindustrierna w Brukseli (do której należą również szwedzka branża górnicza, stalowa i chemiczna) zainwestowała 1-2 mln euro, aby wpłynąć na politykę Komisji.

Bengt-Gunnar Jonsson, badacz bioróżnorodności lasów, uważa, że ​​wystawa stwarza ryzyko przedstawienia nieupiększonego obrazu sytuacji w szwedzkich lasach.

Magazyn Sveriges Natur poprosił Bengta-Gunnara Jonssona o przyjrzenie się dwóm twierdzeniom na wystawie Skogsindustrierna w części poświęconej ochronie przyrody i różnorodności biologicznej.

Skogsindustrierna pisze, że w szwedzkich lasach wzrosła ilość martwego drewna, mówi też, że zwiększa się liczebność ptaków leśnych.

Zdaniem Bengta-Gunnara Jonssona jest to „cherrypicking”.

-Kilka lat temu sporo mówiło się o zwiększaniu się liczebności osobników ptaków. Jest to jednak dosyć nieciekawy wskaźnik, ponieważ równie dobrze może to być zięba czy pieluszek, których populacje rosną szybciej niż te, o które się martwimy.

Wraz ze współpracownikami badał on ilość martwego drewna.

Wyniki pokazały, że przyczyna wzrostu ilości martwego drewna jest w dużej mierze związana z huraganami w południowej Szwecji, a nie metodami gospodarki leśnej. W północnej Szwecji, gdzie znajdują się najstarsze i najcenniejsze w kraju lasy, nie ma wzrostu ilości martwego drewna, a ilość np. drewna sosny spada.

-Liczby się zgadzają, procentowo mamy wzrost martwego drewna. Ale wychodzimy z niewiarygodnie niskiego poziomu, a ilości są nadal znacznie niższe niż w naturalnych lasach, mówi Bengt-Gunnar Jonsson.

Niedawno serwis informacyjny ENDS Europe ujawnił, że Szwecja, jako kraj przewodniczący, proponuje złagodzenie wymagań w nowym rozporządzeniu dotyczącym odtwarzania przyrody. https://www.endseurope.com/article/1816028/leak-sweden-proposes-weakening-forest-restoration-rules

Szwecja argumentuje, że szereg wskaźników służących do monitorowania różnorodności biologicznej w lasach powinno być dobrowolne.

Wskaźniki, takie jak składowanie dwutlenku węgla, spójne siedliska i odsetek lasów o różnej strukturze wiekowej, nie są wiążące dla sprawozdania. Jedynymi wskaźnikami, które proponuje Szwecja, aby pozostały, są ilość martwego drewna i liczba ptaków – te same informacje, które Skogsindustrierna podkreśla na swojej wystawie w centrum UE.

Koordynator rządu ds.szwedzkiej prezydencji w UE Eva Sjögren, mówi:

– Nie mogę wchodzić w szczegóły dotyczące toczących się negocjacji poszczególnych części wniosku, ale chciałabym podkreślić, że w przypadkach, gdy prezydencja szwedzka przedstawia poprawki, jest to zawsze oparte na dogłębnej analizie poglądów wyrażonych przez państwa członkowskie w grupy roboczej Rady oraz warunków postępu w negocjacjach.

Sebastian Kirppu (znany czytelnikom Monitora Leśnego, TC) z organizacji Skydda Skogen (Ratujmy Las) uważa, że ​​wpływy przemysłu leśnego podczas przewodnictwa w UE to problem demokracji.

-Przemysł leśny nie jest uczciwy i propaguje własne interesy. Nie ma to nic wspólnego z faktami ani nauką. Ma to tylko związek z ich własnymi poglądami odzwierciedlającym interesu finansowe.

Szwecja jest daleka od osiągnięcia celu środowiskowego nazwanego Żywe Lasy (Levande Skogar), przyjętego przez Riksdag w roku 2023.

Według danych w Artdatabanken. SLU, spośród 999 obecnie wpisanych na czerwoną listę i zagrożonych szwedzkich gatunków leśnych, zręby zupełne mają negatywny wpływ na co najmniej 394 gatunków.

Skogsindustrierna uważa jest oczywistym, że rząd chce podkreślić znaczenie szwedzkiej gospodarki leśnej oraz szwedzkiego przemysłu leśnego w zielonej transformacji kraju.

Lisa Alexandersson, rzecznik prasowy mówi: Nasz obraz jest obrazem przemysłu i nie uważamy go za błędny. Są oczywiście inni, którzy mogą również zaprezentować swój obraz.”

Źródło:

https://www.sverigesnatur.org/aktuellt/skogslobbying-under-eu-ordforandeskap/

Zdjęcie: skogsindustrierna 

Dodaj komentarz