Francuskie lasy publiczne

Francuskie lasy publiczne, l’Office national des forêts, l’ONF, w krytycznym położeniu.

Francuskie lasy publiczne, l’Office national des forêts, l’ONF, w krytycznym położeniu. 

O francuskich leśnikach z ONF pisałem już kilkakrotnie, porównując ich pracę, tą codzienną i praktyczną z pracą polskiego podleśniczego i leśniczego zatrudnionego przez Lasy Państwowe. 

Podobieństwa w pracy leśnika francuskiego i polskiego są duże i powiedziałbym że odpowiadają mniej więcej dużym przeciwieństwom w codziennej pracy urzędnika szwedzkiego Sveaskog a leśniczego polskich Lasów Państwowych. 

Leśnicy l’ONF zarządzają na 4,4 mln ha lasów publicznych Francji metropolitarnej i stanowi to 1/4 powierzchni ogólnej lasów Francji europejskiej która wynosi 17 mln ha, co z kolei daje 29,7% procent zalesienia kraju, a więc zbliżony do polskiego. 3/4 tej powierzchni stanowią lasy prywatne. (2011) 

Ale zamorskie departamenty Francji podwyższają zdecydowanie te dane. L’ONF gospodarzy tam na 7,6 mln ha czyli łącznie 12 mln ha lasów francuskich jest pod opieką leśników publicznych.

Ogólnie i statystycznie Francja posiada więc 24.640.000 ha lasu co stanowi 36,76% powierzchni ogólnej Francji wynoszącej 670.922 km2. (2011 – francuska Wiki)

Po co przytaczam te dane?  

Bynajmniej nie chcę porównywać na plus czy minus Lasów Państwowych z l’ONF, ale myślę że polski leśnik czytając raport https://reporterre.net/IMG/pdf/tout_public_-_situation-onf-document-elysee-2018-04-18.pdf powie chyba : U nas jednak lepiej. 

O wrzeniu wśród leśników francuskich zatrudnionych przez l”ONF pisałem przed kilkoma miesiącami http://www.forest-monitor.com/pl/lesnicy-mobilizuja-sie-w-protescie-przeciw-uprzemyslawianiu-lasu/ i chodziło wtedy o niecodzienny w tej branży protest w formie strajku, choć najzupełniej normalny i częsty w pozostałych francuskich branżach. 

Cytowany raport pochodzi kwietnia 2018, opracowany został przez związek zawodowy leśników w l’ONF i nosi pasującą nazwę: „l’ONF – sytuacja krytyczna.”

Zacznijmy od dyrekcji l’ONF. 

Pierwsza część raportu nosi nazwę „Kierowanie wyniszczającymi  metodami” i wymienia: 

– Nieprzestrzeganie przepisów ustawy leśnej ( „code forestier” z roku 2001, znowelizowany w roku 2012) dotyczących zatrudniania Techniciens Forestiers Territoriaux czyli odpowiedników polskich leśniczych i nadleśniczych. Zarówno ich kompetencje jak i zarobki nie odpowiadają przepisom ustawy. 

– Brutalne i nie respektujące prawa metody w stosunku do pracowników i tutaj wymienione jest     naruszające prawo zwolnienia trzech zastępców dyrektora generalnego przez nowego dyrektora generalnego (DG) Monsieur Christiana DUBREUIL po jego mianowaniu w końcu lipca  2015 roku. 

(To nie jest akurat czymś nadzwyczajnym dla leśnika LP, tak sądzę)

Te same zastrzeżenia, o Code forestier, dotyczą niezatrudniania w l’ONF pracowników wyłonionych na drodze przepisowych konkursów na zatrudnianie pracowników na stanowiska publiczne.

Zwalnianie pracowników przez nowego DG nie ograniczyło się do jego zastępców, przeciwnie stało się czymś nagminnym wśród pozostałego personelu dyrekcji. 

– Byli oni zwalniani na podstawie anonimowych doniesień, otrzymywali propozycje rozwiązania umowy o pracę na podstawie porozumienia stron, bo inaczej…., otrzymywali e-mail z twierdzeniami że prowadzą tryb życia niezgodny z wartościami reprezentowanymi przez firmę, członkowie związku zawodowego pełniący funkcje związkowe byli odsuwani od informacji firmowych i spotkań kierownictwa itp. 

– Mieli wątpliwą przyjemność obserwować postępowanie DG w stylu niezupełnie etycznym jak np. skarga że zarabia za mało w stosunku do innych dyrektorów generalnych, zatrudnienie jako doradcy specjalnego konsultanta mającego prywatną firmę i otrzymującego wynagrodzenie wyższe o 80%, noszenie munduru reprezentacyjnego nieodpowiadającego funkcji DG l’ONF (mundur reprezentacyjny w tej służbie wygląda istotnie na reprezentacyjny, jego noszenie traktuje się z dużą atencją i podobnych błędów nie powinien popełniać DG, no chyba że celowo – moja uwaga).

Zniweczenie przez DG dialogu z pracownikami.

Dyrektor Generalny (DG) M. Christian DUBREUIL ma swoistą formę postępowania i kierowania  l’ONF, mówią związkowcy – jest to strategia dezinformacji na zewnątrz i prowokacji do wewnątrz, co skutecznie zniszczyło i niszczy kontakt z personelem.  

– Systematycznie spóźnia się on na spotkania i zebrania, jego zastępca do spraw personalnych groził i grozi   pracownikom pełniacych funkcje związkowe co spowodowało dymisje wielu z nich we wrześniu 2017, wypowiedzi pozbawione szacunku i pełne sarkazmu stały się typowe. Ostatnim przykładem na takie postępowanie była reakcja M. Christian DUBREUIL na słowa przedstawicieli związku zawodowego w czasie przesłuchania w komisji ekonomicznej Senatu w dniu 21 lutego 2018. 

– Projekt nowego układu pracy (convention collective nationale) został odrzucony i DG zmieniał i zmienia go do tej pory, nie konsultując się ze związkami zawodowymi. 

Brakuje zupełnie zewnętrznej kontroli pracy dyrekcji. Dokumenty, sprawozdania czy protokoły z zebrań usiłują stworzyć atmosferę iż DG panuje nad sytuacją. Jest zupełnie odwrotnie, piszą związkowcy. 

Wybór złych metod strategii rozwoju wywołuje zagrożenia dla leśnej gospodarki zrównoważonej. 

– W sytuacji w której przystosowanie gospodarki krajowej do zmian klimatycznych jest priorytetem rządu, lasy publiczne odczuwają nacisk na zwiększenie pozyskania surowca drzewnego o dużej wartości, co prowadzi do ogólnego osłabienia ich wpływu na klimat. To dyskredytuje l’ONF w oczach społeczeństwa, tylko warunkowo akceptującego takie cięcia. 

– Równocześnie środki przeznaczone na odnawianie lasu zostały w roku 2018 zmniejszone o 20-30% co z kolei pociąga konieczność redukcji personelu technicznego i zwolnień z pracy.

(L’ONF zatrudnia w roku 2018, w przeciwieństwie do LP, około 3300 drwali i robotników leśnych, na ogólną liczbę około 9.000 wszystkich zatrudnionych – moja uwaga)

– Dyrekcja l’ONF porzuciła ważne projekty dotyczące ochrony przyrody i środowiska takie jak stworzenie zintegrowanych rezerwatów przyrody oraz nie współpracuje już dłużej z Ligą Ochrony Ptaków. 

Złe samopoczucie pracowników l’ONF osiągnęło poziom niespotykany do tej pory. 

Warunki pracy francuskich leśników publicznych pogarszały się systematycznie od początku lat 2000 i zbliżają się teraz do poziomu prawdziwego cierpienia, czytamy w raporcie. 

Pomiędzy rokiem 2003 a rokiem 2011 zaszło wśród leśników 21 przypadków samobójstw a do chwili obecnej aż 50 (!). Nasiliły się one po roku 2015 (nowa dyrekcja). 

Raport audytora zewnetrznego z maja 2016 mówi o zmniejszaniu zespołów pracy do „szkieletu” podczas gdy ich obowiązki rosną i różnicują się, o nowych projektach dyrekcji bynajmniej nie podzielanych przez teren, o braku motywacji i chęci do pracy, o utracie zaufania do kierownictwa, braku stabilności organizacji wewnętrznej, o braku możliwości śledzenia rozwoju rozpoczętych projektów i ogólnym klimacie w pracy zbliżonym do depresji. Opisuje też w sposób detaliczny trudności w pracy pracowników terenowych w stopniu polskiego podleśniczego i leśniczego. 

Rekomendacje audytora zewnetrznego dotyczące poprawy warunków pracy w l’ONF nie zostały przyjęte przez DG. 

Druga część raportu francuskiego związku zawodowego leśników na temat krytycznej sytuacji w l’ONF nosi nazwę „Katastrofalna sytuacja ekonomiczna”. 

Słaby i niepewny model ekonomiczny. 

– Sprzedaż drewna – w ciągu 40 lat (1978-2016) pozyskanie w lasach administrowanych przez l’ONF wzrosło o 29% ( od 4,33 mln m3 do 5,57 mln m3 – te dane dotyczą prawdopodobnie lasów domanialnych będących własnością Państwa, o powierzchni 1,5mln ha, moja uwaga) a dochody z tego tytułu zmniejszyły się o 40% (od 829 mln franków do 258 mln €). Tutaj trzeba jednak dodać że te 258 mln € reprezentuje tylko 29% dochodów l’ONF.

– Płatności kompensacyjne – lasy publiczne administrowane przez l’ONF we Francji metropolitarnej są zarówno własnością Państwa (1,5 mln ha) jak i własnością miejską, gminną czy różnego rodzaju wspólnot leśnych (2,9 mln ha). Za zarządzanie tymi 2,9 mln ha otrzymuje l’ONF kompensację finansowa od gmin leśnych  (Versement compensateur) zgodnie z przepisami Code forestiere.

Statystyka tej płatności, obliczona w euro pokazuje wyraźnie na jej spadek: od 168 mln € w roku 1982 do 123 mln € w roku 2013 czyli o 27%.

Płatności kompensacyjne stanowią 16% dochodów finansowych w działalności l’ONF. 

W sumie sprzedaż drewna oraz płatności kompensacyjne stanowią dwa filary finansowej działalności l’ONF, łącznie 45% dochodów i od 40 lat idą w dół. 

Aby zrekompensować straty firma zredukowała, od roku 1986, swój personel urzędniczy o 28% oraz ilość robotników leśnych o 60%.

Działalność l’ONF związana z misją społeczną lasów publicznych została w tak dużym stopniu skomercjalizowana że nie możemy już mówić o misji, twierdzą związkowcy.

– Inwestycje w gospodarce leśnej, przede wszystkim dotyczące inwentaryzacji lasów oraz budowy dróg leśnych zostały znacznie zmniejszone.

– Nieruchomości leśne wystawiane są na sprzedaż, mimo iż są potrzebne do normalnej działalności leśników terenowych. 

Mimo tych wszystkich przedsięwzięć, sytuacja się pogarsza, piszą związkowcy i koniecznym jest opracowanie nowego modelu ekonomicznego odpowiadającego nowym funkcjom lasu w warunkach zmian klimatycznych. 

Emerytury państwowe (CAS Pension) są największym obciążeniem dla budżetu l’ONF. 

Już w roku 2010  Henri Gaymard Président du Conseil d’administration de l’ONF (prezydent rady doradczej) pisał do Prezydenta Francji (wtedy Nicolas Sarkozy) z prośbą o uregulowanie tej sprawy. 

Używając nawiasem mówiąc słów takich jak „inwalidztwo l’ONF” czy „l’ONF zapomniało że składa się z funkcjonariuszy państwowych”. 

W każdym razie koszty dodatkowe (surcoût) dla l’ONF wynikające z emerytur CAS wynosiły w roku 2016 441 mln € i tłumaczyły w dużym stopniu zadłużenie l’ONF które w roku 2016 wynosiło 262 mln €. 

Sytuacja ekonomiczna l’ONF w roku 2018. 

Działalność l’ONF jest regulowana, oprócz Code forestier, przez kontrakt zawarty z Państwem oraz narodową federacją gmin leśnych, kontrakt nazwany COP. 

Ten kontrakt zawarty na lata 2016-2020 jest zupełnie nierealistyczny w swoich zobowiązaniach finansowych, twierdzą związkowcy. Zakłada on wzrost dochodów ze sprzedaży drewna o 20% w czasie gdy dochody te w ostatnich latach ciagle malały oraz w sytuacji gdy pozyskanie drewna nie może być zwiększone. Receptą na uleczenie tej sytuacji mają być cięcia kosztów, twierdzi M. Christian DUBREUIL. 

W niezgodzie z ustaleniami kontraktu COP 2016-2020 trwa destabilizacja ilościowa stanowisk pracy w l’ONF. Mimo twierdzeń dyrekcji znikają miejsca pracy w pewnych gminach, co czyni wykonywanie obowiązków przez pracowników terenowych zwyczajną katastrofą. 

Na dzień dzisiejszy nie został ogłoszony konkurs na obsadzenie stanowisk w służbie publicznej na rok 2018. 

Dyrekcja generalna zapowiedziała też obniżenie ilości miejsc pracy dla robotników leśnych. 

Sytuacja kryzysowa. 

Czasopismo wewnętrzne l’ONF o nazwie Flash cytuje w październiku 2017 słowa zastępcy DG, Monsieur Patrick Soulé. Oceniał on wtedy koszty zadłużenia l’ONF na koniec 2017 na wysokość 339 mln €, co przekraczało o 70 mln € zobowiązania zadłużenia ustalone w kontrakcie COP. To oznacza, dodał on, zakwestionowanie naszego modelu ekonomicznego przez naszych rządowych nadzorców, ministra rolnictwa i ministra przekształceń ekologicznych. 

Decyzje które pogorszyły i pogarszają sytuację. 

Ekipa dyrektora generalnego l’ONF, M. Christiana DUBREUIL, stworzyła od roku 2015 całą kaskadę decyzji stawiających pod znakiem zapytania  przyszłość l’ONF jak i zrównoważone zarządzanie lasem. Postawienie na aspekty ekonomiczne gospodarki leśnej odsunęło na bok aspekt prawny, techniczny, socjalny i zrównoważony tej gospodarki. 

Pewne decyzje DG są pod tym względem znamienne. Należą tutaj sprzedaż strefy aktywności ekonomicznej w Velaine en Haye mimo iż przynosiła ona dochód, tylko ze zwykłej chęci wyrównania rachunku ekonomicznego za rok 2016. Również zamknięcie przez DG  w tej strefie centrum szkolenia kadr dla l’ONF było decyzją nieprzemyślaną i nieszczęśliwą, piszą związkowcy. 

Masowe przeniesienia z dyrekcji generalnej do regionalnych lub do innych prac. 

Prawie połowa pracowników Dyrekcji Generalnej zmieniła swoje miejsce pracy na inne, poza Dyrekcją, pisze raport związkowców. 

(Tutaj akurat polski leśnik może chyba łatwo odnaleźć się w tej sytuacji… moja uwaga) 

Jakimi refleksjami związkowcy leśni kończą swój raport? 

– Model zarządzania w wykonaniu dyrekcji generalnej i uprawnień DG nie zdaje egzaminu 

– Należy przeprowadzać bilans ekonomiczny zmian i planów, wiedząc zwłaszcza iż prace leśne są z trudnością opłacalne 

– Prowadzenie szkół i centrum kształcenia ma różny efekt, prywatyzacja takich aktywności przynosi często lepszy rezultat

Efekty strategii handlu drewnem przez l’ONF, są zróżnicowane, w zależności od regionu. I stawiają  szereg pytań: 

-Wywiązywanie się przez l’ONG z zakontraktowanych dostaw które bywa często za drogie

– Wprowadzenie certyfikacji FSC na żądanie odbiorcy jako test (w lasach l’ONF obowiązuje certyfikat PEFC – moja uwaga)

– Obiorcy powinni gwarantować ciągłość odbiorczą

– Rozwój regionów poprzez rozwój eksportu drewna

– Problem przenoszenia ryzyka handlowego i technicznego z kupca na dostawcę 

– Pomoc dla podwykonawców będących w trudnościach ekonomicznych

Leśna gospodarka zrównoważona nasuwa też inne pytania takie jak optymalne pozyskanie drewna, zaakceptowanie jego wielkości przez użytkowników czy równy, sprawiedliwy podział zaopatrzenia klientów w surowiec drzewny. 

A jakie propozycje zmian ma dyrekcja l’ONF? 

W lutym 3018 zastępca DG do spraw personalnych oświadczył związkowcom o planach DG stworzenia z l’ONG urzędu publicznego o charakterze przemysłowym i handlowym, francuski skrót EPIC, będącym pod bezpośrednim zarządem ministra rolnictwa oraz ministra przekształceń ekologicznych, 

Na to związkowcy przypomnieli iż l’ONF zobowiązane jest do działania zgodnego z Code forestier, uchwalonego przez Parlament i Senat a nie przez DG oraz ministrów. 

Kryzys w l”ONF trwa dalej. Nie jest on winą tylko aktualnej dyrekcji, bo trudności rozpoczęły się już na początku XXI wieku, ale aktualna dyrekcja „umiejętnie” pogrąża dalej swoją firmę. 

Związkowcy konkludują na zakończenie swego raportu – szkoda że sytuacja w l’ONF nie wywołuje reakcji czy dyskusji w łonie rządu czy na forum Parlamentu. 

Tutaj przydałoby im się zasięgnąć rad u swoich polskich kolegów. 


  Zdjęcie: foretpatrimoine

 

Dodaj komentarz