Możemy

Możemy jednocześnie chronić stare lasy i miejsca pracy w leśnictwie.

Możemy jednocześnie chronić stare lasy i miejsca pracy w leśnictwie.

Tytuł zachęca do lektury, mimo iż dotyczy kanadyjskiej prowincji Kolumbia Brytyjska, B.C.

Artykuł w Vancouver Sun przybliża gospodarkę leśną nieznaną raczej w kraju, inaczej zorganizowaną i opierającą się jeszcze w dużym stopniu na lasach zbliżonych do pierwotnych, w Europie istniejących już tylko jako parki narodowe.

Załączam dodatkowe wyjaśnienia dotyczące nazw i określeń.

(Las pierwotny- https://en.m.wikipedia.org/wiki/Old-growth_forest

Las zagospodarowany, drugiej generacji – https://en.m.wikipedia.org/wiki/Secondary_forest

First Nations – https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Indianie_kanadyjscy

B.C. – British Columbiahttps://pl.m.wikipedia.org/wiki/Kolumbia_Brytyjska

Interesującym faktem jest iż artykuł napisany i podpisany został przez przedstawicielkę organizacji ochrony lasów pierwotnych, Ancient Forest Alliance, oraz prezesa związku zawodowego  Public and Private Workers of Canada.

Jest to inny układ sił niż w kraju, gdzie nie istnieje związek zawodowy godny swojej nazwy, reprezentujący pracowników sektora leśnego i mający wagę polityczną.

Problemy związane z gospodarką leśną, ochroną przyrody, przejścia społeczności leśnych na inny model gospodarczy są jednak podobne, mimo specyfiki kanadyjskiej związanej z prawami ludności tubylczej.

Ale jakie rozwiązanie tego wspólnego, polsko-kanadyjskiego problemu, mają autorzy?

Czytamy:

„30 kwietnia minie rok od czasu kiedy rząd B.C. otrzymał raport panelu Old Growth Strategic Review (OGSR), będący planem zmiany modelu w sektorze leśnym B.C. Planu, który, jeśli zostanie w pełni wdrożony, ochroniłby pozostałe zagrożone lasy pierwotne (Old growth Forest), przyspieszył pojednanie z Indianami kanadyjskimi (First Nations) i nakreślił przejście do sektora leśnego o wartości dodanej, przeważnie z lasem zagospodarowanym, drugiej generacji (Secondary Forest) w Kolumbii Brytyjskiej, B.C.

Nowy minister ds. lasów zachowuje twarde stanowisko w stosunku do pracowników sektora leśnego i społeczności zależnych od lasu. Ale jako minister musi najpierw przyznać, że dalsze poleganie na kurczących się zasobach lasów pierwotnych nie jest ani trwałe, ani odpowiedzialne i nie sprzyja społecznościom leśnym które muszą się zróżnicować i przekształcić zanim zniszczą się lasy pierwotne prowincji. Musi również przyznać, że status quo w gospodarce leśnej osłabia odporność społeczności i nie zapewnia miejsc pracy w leśnictwie.

W ciągu ostatnich dwóch dziesięcioleci zlikwidowano około 55 000 miejsc pracy w sektorze leśnym, a ponad 80 tartaków  zostało zamkniętych. Przyczyny tego są złożone, ale na wybrzeżu wynikało to z dziesięcioleci krótkowzrocznego i złego zarządzania rządu przemysłem leśnym; historycznego i nadmiernego wyrębu w dolinach z największymi, najcenniejszymi zasobami lasów pierwotnych; malejących zysków, ponieważ dostęp do produktywnych lasów stał się droższy, w miarę jak wyręby przemieszczały się wyżej po zboczach dolin; niepowodzeń w przejściu tartaków  do przetwarzania mniejszych drzew z lasów zagospodarowanych oraz z eksportu ogromnych ilości surowych, nieprzetworzonych kłód za granicę.

Duże przedsiębiorstwa leśne nie tworzą nowych miejsc pracy. Zamiast planować przyszłość, zarządzają spadkiem. Gdy tylko lasy o największej wartości zostaną wyczerpane, idą dalej, pozostawiając za sobą zamknięte tartaki i trudności ekonomiczne. Rząd B.C. musi skorygować kurs i uzyskać obiecaną zmianę modelu gospodarczego, zapewniając jednocześnie znaczące wsparcie tym, którzy są najbardziej dotknięci. Ale prawie rok od ukończenia raportu OGSR, nie ma ani śladu planu przejścia gospodarczego na nowy tor, który dla prowincji powinien być gotowy w ciągu sześciu do 12 miesięcy.

Nie wynika to z braku okazji. Pracownicy leśni od dawna wzywają prowincję do ograniczenia eksportu surowych kłód z Kolumbii Brytyjskiej, który w latach 2015-2019 wzrósł do bezprecedensowej średniej wielkości prawie sześciu milionów m3 rocznie, zabierając ze sobą dobrze płatną pracę. Po ślubowaniu ograniczenia eksportu surowych kłód, będąc jeszcze w opozycji, nowy rząd New Democratic Party of British Columbia (BC NDP) musi teraz przełożyć swoje obietnice na działanie.

NDP mógłby również opracować regulacje i zachęty ułatwiające przejście na produkcję opartą o lasy zagospodarowane i modernizację tartaków dostosowanych do zmieniającego się profilu lasu; mógłby wspierać innowacyjne technologie obróbki drewna, znacznie wykraczające poza inicjatywy dotyczące masowej przeróbki  drewna; mógłby zbudować sektor leśny przyszłości, oparty na wydobyciu jak największej wartości z lasów B.C. tak aby stworzyć trwałe miejsca pracy przy jednoczesnym zmniejszeniu AAC (annual allowable cut – roczne dopuszczalne cięcia) i zapewnić ochronę pozostałych lasów pierwotnych.

A tam, gdzie nie jest jeszcze możliwe pełne przestawienie się na pozyskanie drewna w lasach zagospodarowanych, rząd prowincji powinien współpracować z gminami i First Nations w celu dywersyfikacji lokalnych gospodarek poprzez nowe technologie przeróbki drewna;  zrównoważone i alternatywne możliwości rozwoju zasobów naturalnych;  kulturę i ekoturystykę; odbudowę ekosystemu i więcej.

Odroczenia i powstrzymanie wyrębu w ostatnich 2,7% zagrożonych lasów pierwotnych B.C. są równocześnie pilnie potrzebne, tak aby stworzyć „przestrzeń rozwiązań” wymaganą do opracowania długoterminowych strategii ochrony i zarządzania tych lasów. Zezwolenie na wycinkę ostatnich lasów pierwotnych na niskich wysokościach przy jednoczesnym opracowywaniu planu najlepszego zarządzania nimi byłoby lekkomyślne i niewybaczalne.

Kluczowym działaniem do „odblokowania” możliwości dodatkowych odroczeń, transformacji gospodarczej i długoterminowej ochrony starych lasów  jest finansowanie.

Przydzielając fundusze w budżecie na lata 2021-22 w celu złagodzenia presji ekonomicznej, z jaką boryka się wiele Pierwszych Narodów, First Nations, a tym samym czyniąc odroczenia pozyskiwania drewna opcją opłacalną ekonomicznie, prowincja przyspieszyłaby pojednanie i samostanowienie rdzennych mieszkańców, chroniąc jednocześnie stare lasy pierwotne.

Kolejne budżety muszą następnie wspierać finansowanie ochrony dla Pierwszych Narodów oraz tworzenie i zarządzanie dużą, połączoną siecią rdzennych obszarów chronionych, które chroniłyby zagrożone ekosystemy i stały dostęp do zasobów kulturowych, takich jak monumentalne cedry, leki i łososie.

Kolumbia Brytyjska musi wreszcie zacząć dostosowywać swoje przepisy i politykę  do zgodności z Deklaracją ONZ w sprawie praw ludów tubylczych, United Nations Declaration on the Rights of Indigenous Peoples 2007.

Ci, którzy mają żywotne interesy w utrzymaniu status quo, będą nadal przeciwstawiać ochronę lasów pierwotnych potrzebie zatrudnienia, ale ignorują fakt, że istnieje wiele dostępnych rozwiązań, które wspierają społeczności zależne od lasów.

Bardzo ważne jest, aby te kroki, wszystkie niezbędne do zapewnienia pomyślnej realizacji raportu OGSR, zostały podjęte w pełni i jednocześnie.

Autorzy:

Andrea Inness – aktywistka w Ancient Forest Alliance.

Gary Fiege – prezes Public and Private Workers of Canada, dawniej The Pulp and Paper Workers of Canada.”

Źródło: https://www.google.se/amp/s/vancouversun.com/opinion/andrea-inness-and-gary-fiege-we-can-protect-old-growth-forests-and-forestry-jobs-at-same-time/wcm/94ca8bc7-4f68-4b0a-9a91-2855523575e5/amp/

Widzimy więc że rozwiązanie jest w zasadzie proste: finansowanie czyli pieniądze dające możliwość ochrony zarówno praw ludów tubylczych jak i ochrony przyrody, tworzące odroczenie lub zaniechanie pozyskiwania drewna opcją opłacalną ekonomicznie.

Zdaniem z artykułu kanadyjskiego „Ci, którzy mają żywotne interesy w utrzymaniu status quo, będą nadal przeciwstawiać ochronę lasów pierwotnych potrzebie zatrudnienia, ale ignorują fakt, że istnieje wiele dostępnych rozwiązań, które wspierają społeczności zależne od lasów.” można doskonale opisać również i sytuację polską.

Pieniądze…

Jeżeli porównamy polityczną wagę First Nations w Kolumbii Brytyjskiej w walce przemysłu leśnego o dostęp do surowca z wagą polskich samorządów w oporze przeciw tworzeniu parków narodowych, to rozwiązanie kanadyjskie jest zachęcające.

W deszczu dotacji z UE i planów odbudowy zarówno Unii jak i kraju, powinny znaleźć się pieniądze dla samorządów, dające im, podobnie jak First Nations możliwość ochrony swoich przywilejów jak i ochrony przyrody na ich terenach.

Zwłaszcza że rozwiązania klimatyczne gospodarki opartej o odnawialne źródła energii powinny preferować rozwiązania sprzyjające zachowaniu źródeł życia człowieka na Ziemi.

O Kolumbii Brytyjskiej i tamtejszych lasach oraz ich ochronie pisaliśmy również w

http://www.forest-monitor.com/pl/ancient-forest-stary-las/

http://www.forest-monitor.com/pl/podobna-blokada-podobne-problemy-vancouver-island/

Zdjęcie: Ancient Forest Alliance

Dodaj komentarz