Idą Lasy Państwowe za przykładem Szwecji? Część pierwsza.

Idą Lasy Państwowe za przykładem Szwecji? Część pierwsza.

Idą Lasy Państwowe za przykładem Szwecji? Część pierwsza.

Lasy Państwowe a budownictwo drewniane.

Znany portal Racjonalista.pl też poruszył temat ostatnich dni, ten o postawieniu przez Lasy Państwowe na budownictwo drewniane. Napisał:

“Lasy Państwowe, idąc za przykładem Szwecji, chcą postawić na tańsze budownictwo drewniane i uruchamiają program “Polskie domy drewniane – żyj w zgodzie z naturą”. Będzie on kredytowany przez Bank Ochrony Środowiska (BOŚ)

“Program, z którym wychodzimy, skierowany jest do osób fizycznych, które chcą budować nie tylko oszczędniej, ale także ze zdrowych materiałów oraz z wykorzystaniem najnowocześniejszych rozwiązań proekologicznych” – powiedział wiceprezes banku Dariusz Grylak

“Domy budowane w budownictwie szkieletowym są nie tylko tańsze od domów murowanych, ale można je wznosić znacznie szybciej niż murowane, wykorzystując przy tym także energooszczędne, ekologiczne rozwiązania” – dodał wiceprezes.”

To część wpisu Racjonalisty, ta część która skłoniła mnie do komentarza:

” Drogi racjonalisto.
Porównuje Pani/Pan Lasy Państwowe, organizację zarządzającą lasami państwowymi w Polsce, ze Szwecją, państwem przecież, a nie organizacją, organizacją nie mającą poza tym osobowości prawnej.
Lasy państwowe w Szwecji, firma akcyjna z akcjami w ręku Państwa, o nazwie Sveaskog, nigdy nie zajmowała się podobnymi programami.
Natomiast prawdą jest że budownictwo drewniane jest w Szwecji zarówno propagowane jak i rozwijane. Czy natomiast jest tanie, to zależy od smaku kupującego taki dom.
Nie słyszałem tutaj w Szwecji o kredytach państwowych dotyczących wsparcia dla budownictwa drewnianego (za wyjątkiem lat 1930). Mówi się dużo o budownictwie przyjaznym klimatowi i dotyczy to oczywiście budowy domów drewnianych, również wielomieszkaniowych.
I nie tylko mówi się ale i buduje, dotyczy to całej Skandynawii, Norwegii jeszcze bardziej niż Szwecji.”

Mój komentarz, ta przedstawiona tutaj część, jest moją negatywną reakcją na podobne porównanie stabilnego państwa europejskiego z organizacją typu Lasy Państwowe.

Ale już po jego napisaniu pomyślałem iż Racjonalista, świadomie lub nie, użył porównania już wymienianego co najmniej kilkakrotnie przez różnych dziennikarzy – określenia Lasów Państwowych jako Państwo. I dlaczegóż by nie?

Bo rozbierając propozycję Lasów Państwowych to mamy w niej list intencyjny podpisany przez ministra i dyrektora generalnego, dalej kredyty udzielane przez Bank Ochrony Środowiska, w którym 6,80% udziałów akcyjnych mają właśnie Lasy Państwowe, na drewniane budownictwo indywidualne oraz pomysł budowy przez Lasy Państwowe, na gruntach Lasów Państwowych, wielomieszkaniowych drewnianych domów do wynajęcia.

Są to zamierzenia wielostronne w których Ministerstwo Srodowiska i organizacja Lasy Państwowe wchodzi na plan gry opanowany już przez inne, państwowe branże gospodarcze, mając jako swoje atuty monopol w zarządzaniu gruntami państwowymi, będącymi potencjalnymi działkami budowlanymi oraz monopol państwowy w dysponowaniu surowcem drzewnym.
Jest to bardzo ciekawa sytuacjami i idąc śladem Racjonalisty spróbowałem wejść nieco głębiej w temat jego porównania.

Ministerstwo Środowiska oraz Lasy Państwowe, powołując się na ekologiczność lasu oraz drewna zaczną budować wielomieszkaniowe domy z drewna z mieszkaniami do wynajęcia i zajmować się ich utrzymaniem oraz administracją. Jak i poprzez swój bank udzielać indywidualnych kredytów na budowę mieszkalnych domów drewnianych, na prawdopodobnie gruntach wydzierżawianych przez Lasy Państwowe. Po to aby prawdopodobnie  uniknąć przekazania tych gruntów do Krajowego Zasobu Nieruchomości.
http://biznes.interia.pl/nieruchomosci/news/miliony-dzialek-moze-trafic-do-zasobow-kzn,2531768,4206

Przed miesiącem Lasy Państwowe robiły z tego problem, usiłując stworzyć swoją tradycyjną już burzę społeczną, problem do którego rozwiązania były już w gruncie rzeczy przygotowane od dobrych kilku miesięcy, szkoląc swoich pracowników jak np. http://www.wroclaw.lasy.gov.pl/aktualnosci/-/asset_publisher/1M8a/content/polskie-domy-drewniane
i list intencyjny sprzed kilku dni oraz informacja Ministerstwa Środowiska https://www.mos.gov.pl/aktualnosci/szczegoly/news/resort-srodowiska-na-rzecz-drewnianego-budownictwa-mieszkaniowego/
jest tylko podsumowaniem albo zasygnalizowaniem rozwiązania korzystnego zarówno dla Ministerstwa Środowiska jak i organizacji oraz grupy zawodowej która tworzy siłę gospodarcza Ministerstwa Środowiska i rządzi tym Ministerstwem.

Ale badając bliżej podobne zamierzenia w moim drugim kraju czyli Szwecji widzę ze moja negatywna ocena porównania którego autorem jest Racjonalista była niezupełnie ścisła.

Bo oczywiście trudno porównywać organizacje z państwem, bo podobnych listów intencyjnych szwedzki minister środowiska i dyrektor Sveaskog nigdy nie podpisywali, bo Sveaskog nie zajmował się i nie zajmuje budową wielomieszkaniowych domów mieszkalnych na swoich gruntach, bo odpowiednika polskiego BOS czyli banku z udziałem akcji zakupionych przez Sveaskog, tutaj nie ma, bo nie ma tutaj przede wszystkim banku komercyjnego w którym państwo ma 52% akcji a Sveaskog prawie 7%. Ale załóżmy że jest to specyfika polska i porównajmy jednak działania Lasów Państwowych, Sveaskog i ministrów środowiska.

Zacznijmy od Sveaskog.

Sveaskog jest firmą akcyjną (Aktiebolaget, AB) ) której akcje w 100% należą do Państwa i jest firmą nierejestrowaną na giełdzie. Jako aktiebolaget zarządza szwedzkimi lasami państwowymi o powierzchni 4,1 mln ha a w tym 3,3 mln ha lasów produkcyjnych. Jest dostawcą surowca drzewnego dla tartaków, przemysłu papierniczego oraz w formie zrębków lub drobnicy opałowej surowca energetycznego dla przemysłu energetycznego. Współpracuje też z firmami produkującymi biopaliwo w formie biodiesla na bazie oleju talowego. Skupuje i sprzedaje surowiec drzewny od prywatnych właścicieli lasu. Dzierżawi swoje tereny pod budowę farm wiatrowych oraz dla celów polowania, wędkarstwa oraz turystyki. Na mocy uchwały Riksdag z roku 2002 ma obowiązek odsprzedać 10% państwowej własności leśnej (400.000 ha) do roku 2020. I robi to, kończąc prawdopodobnie zobowiązanie w roku 2018.
Jest także współwłaścicielem, na razie bo istnieje silny polityczny nacisk na wycofanie się Sveaskog z działalności przemysłowej, w koncernie tartaczniczym Setra AB, w którym ma Sveaskog decydujące 50% akcji. O tym można poczytać w reklamowym, jak to w dzisiejszych czasach bywa, finansowym raporcie Sveaskog za rok 2016.
http://www.sveaskog.se/om-sveaskog/finansiell-information/finansiella-rapporter/
Jest to krótki opis działalności Sveaskog, jak widać podobny w niespecjalnie dużym stopniu do działalności Lasów Państwowych.

 

Czy mógłby Sveaskog pójść śladem LP i wydzierżawiać swoje ( państwowe) grunty na indywidualne budownictwo drewniane? Nie słyszałem o takich przypadkach. Dzierżawa gruntów należących do Sveaskog jest jednak traktowana przez Sveaskog jako jedna z normalnej działalności firmy. Dotyczy to również budynków Sveaskog znajdujących się na tych gruntach a wiec ta forma działalności nie jest dla Sveaskog obca.

Natomiast zamiana gruntów leśnych czy rolnych (zarządzanych przez Lasy Państwowe jak to podaje dyrektor generalny LP) na działki budowlane i następnie dzierżawa tych działek osobom prywatnym, budującym na tych działkach domy, to jest już w Szwecji domena działalności państwa lub gmin i urzędów oraz firm do tego upoważnionych a nie zarządcy lasów państwowych.

W przypadku Sveaskog postronny obserwator mógłby jednak dodać, że być może Sveaskog wpadłby na ten pomysł gdyby miał lasy w pobliżu miast. A nie ma, bo koncentrują się one daleko od ludzi, najczęściej w północnej Szwecji, blisko Samów, renów, łosi i niedźwiedzi. Złośliwy obserwator dodałby też że mści się teraz na Sveaskog chęć ukrywania przed ludźmi swoich zrębów zupełnych, natomiast Lasy Państwowe trafiły w dziesiątkę upartym utrzymywaniem swoich włości w i wokół dużych miast, małym jeszcze, stosunkowo, kosztem krytyki swoich z kolei zrębów.

Budowa małych lub większych domów mieszkalnych i na działkach LP nie powinna, czysto technicznie, nastręczyć większych problemów. Firm zajmujących sie takim budownictwem jest chyba już w kraju sporo, np: http://natemat.pl/159951,w-beskidzie-zywieckim-powstalo-zaglebie-domow-z-drewna-dowioza-je-nawet-do-warszawy-i-zloza-w-miesiac czy http://www.tatrahouse.com.pl/36/domy-całoroczne

No ale jak zabiorą sie do rzeczy Lasy Państwowe chcąc zrealizować słowa swego szefa: “Lasy Państwowe planują zainwestować w wielorodzinne budynki drewniane, które zostaną zbudowane na zarządzanych przez nie gruntach. To projekt o nazwie Polskie Domy Drewniane – mieszkaj w zgodzie z naturą. Mieszkania te będą wynajmowane na wolnym rynku”?


Zdjęcie: Tatra House Ltd

2 myśli na temat “Idą Lasy Państwowe za przykładem Szwecji? Część pierwsza.

  1. Aż usiadłem Tadeusz Ciura.
    Czyli stary koszmar w nowym wydaniu.
    LP miały już swoje firmy budowlane i budynki mieszkalne przez okres komuny i to się nie sprawdziło.
    TYLE WOLNOŚCI ILE WŁASNOŚCI a oni serwują nowy socjalizm czyli czynsze i uzależnienie od najemcy.
    Program MIESZKANIE + tym się różni, że ma być tanie i dobre, a na dodatek będzie można wykupić, czyli stać się właścicielem. Gdyby pomysł LP wpisywał się w ideę rządowego programu MIESZKANIE +, to mógłbym to zrozumieć jako ofertę logiczną i uzupełniającą dla chętnych na takie budownictwo.
    Czyli jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o przekręty.
    Na budownictwie też trzeba się znać i najlepiej jak zajmują się tym wyspecjalizowane firmy budowlane kontrolowane przez inwestora indywidualnego.
    Drewno w budownictwie to temat rzeka i trzeba mieć pojęcie z czym się ma do czynienia.
    Żeby było trwałe, to musi być z rdzenia. Takiego drewna w Polsce już nie ma. Można to obejść na dwa sposoby : ścinać w fazach księżyca(drewno księżycowe) lub impregnować pod ciśnieniem. Firma państwowa jest za mało sprawna by pozyskiwać drewno księżycowe, więc pozostaje wariant z impregnowaniem. Wtedy idea zdrowotności zaczyna być ideą oszukaną.Szkieletówkę, o którą ma chodzić wypełnia się wełną mineralną, która wprawdzie robiona jest z minerału naturalnego ale do jej sklejenia potrzebne są kleje. Potem obija się to najczęściej płytami karton gips. Jeśli taki jest plan to ani to zdrowe, ani nie będzie ekologiczne. Będzie więc siedział współczesny Polak w karton gipsie obłożonym wełna mineralną co mu zaserwuje LP.
    Dobry i trwały dom należy zbudować z ceramiki czyli cegły wypalanej, silikatu lub pustaków keramzytowych i od zewnątrz ocieplić wełną mineralną lamelową. Jest to wełna , której konstrukcja przypomina strukturę futra zwierzęcia. Dlatego takie domy są suche i nie ma w nich nigdy zagrzybienia. Nie ma też możliwości jak w szkieletówce, że myszy i szczury biegają między ścianami.
    Lasy Państwowe nie chcą się rozstać z gruntami przy miastach , które są im kompletnie nie potrzebne i kombinują jak KOŃ POD GÓRKĘ.
    Myślę, że dla kilku urzędników z LP chyba potrzebne odwiedziny o 6 rano kilku PANÓW w KOMINIARKACH.

  2. Tak, ideą przewodną LP jest ta z nieprzekazywaniem gruntu do Krajowego Zasobu Nieruchomości. Drewno jako materiał budowlany staje się coraz bardziej popularne ale jest to, poza budową zwykłych domów prywatnych, drewno klejone warstwowo, produkowane w fabrykach. W Polsce istnieją już takie, ale o jakiej wydajności, tego nie wiem. W Europie przoduje chyba koncern Stora Enso z fabrykami w Austrii i takie drewno używa się do budowy wieżowców z drewna, w których z kolei przoduje Norwegia. Są to budynki stalowo-drewniane o specyficznych normach budowlanych ale nie sądzę aby Lasy Państwowe przymierzały się do podobnych. W drugiej części będę o tym pisał.

Dodaj komentarz