Zróżnicowane

Zrównoważone pozyskanie drewna a klimat – fińskie wątpliwości.

Zrównoważone pozyskanie drewna a klimat – fińskie wątpliwości.

Wyliczenia dotyczące wpływu pozyskania drewna na fińskie zapasy CO2 i węgla w lesie, są w poważnym stopniu zróżnicowane, twierdzi w swoim raporcie fiński panel klimatyczny https://www.ilmastopaneeli.fi/en/

Raport jest niestety dostępny na sieci tylko w języku fińskim https://www.ilmastopaneeli.fi/wp-content/uploads/2019/02/Ilmastopaneeli_metsämallit_raportti_180219.pdf i mój tekst opiera się na omówieniu w języku szwedzkim.

Cele klimatyczne Unii Europejskiej zakładają że fińskie wydzielanie gazów cieplarnianych musi zmniejszyć się o 40% do roku 2030 w porównaniu do poziomu roku 1990. Może to zmusić Finlandię do obniżenia wielkości swego rocznego pozyskania drewna i jest to temat bardzo drażliwy dla wszystkich fińskich partii politycznych.

Rozwiązaniu tego problemu nie sprzyja brak zgodności fińskiej nauki leśnej w znalezieniu odpowiedzi na ten temat bo modele matematyczne usiłujące ustalić wielkość zrównoważonego rocznego pozyskania drewna są za bardzo zróżnicowane.

Panel klimatyczny przyglądnął się sześciu takim modelom i różnice w obliczeniach były tak duże że ilościowo odpowiadały całemu fińskiemu rocznemu wydalaniu CO2 pochodzącemu z surowców kopalnianych.

Mimo tych dużych różnic tylko jeden z tych sześciu modeli zgadzał się ze stanowiskiem rządu fińskiego które twierdzi że możliwe jest w ciągu najbliższych dziesięcioleci zarówno zwiększenie pozyskania drewna  w lesie jak i równocześnie powiększanie w lesie zapasów CO2.

  • Informacje z modeli mówią jednak wyraźnie: zapasy węgla w lesie wzrastają w większym stopniu przy zmniejszaniu pozyskania drewna, mówi Tuomo Kalliokoski, naukowiec przy uniwersytecie w Helsinkach. Jeżeli chcemy opracować efektywną politykę klimatyczną dotyczącą gromadzenia węgla zgodnie z założeniami programu LULUCF, to zwiększenie pozyskania drewna do poziomu 80 mln m3 rocznie nie sprzyja temu celowi.

W modelach którym przypatrywał się panel klimatyczny, pozyskanie drewna wahało się od 40 mln m3 do 85 mln m3 rocznie. Prognozy dotyczyły roku 2065 oraz 2100.

Zdolność lasu do po pochłaniania CO2 zależała jednak nie tylko od pozyskania drewna ale również od tempa wzrostu lasu i w tym punkcie modele obliczeniowe były z sobą najbardziej niezgodne. W pewnych modelach przyrost lasu wzrastał przy mniejszym pozyskaniu drewna, w innych natomiast przeciwnie, zmniejszał się już po 20 latach w przypadku zmniejszenia pozyskania drewna.

Innym niepewnym czynnikiem było pytanie o ilość lasu i gleby wiążącej węgiel.

Panel klimatyczny uważał tez że oprócz analizy dotyczącej pozyskania drewna w lasach potrzebne są również badania dotyczące wpływu gospodarki rolnej na wydzielanie i pochłanianie CO2 oraz związana z tym wielkość fińskiego zmagazynowania CO2 w tych dwu sektorach gospodarczych.

https://svenska.yle.fi/artikel/2019/02/18/rapport-skogen-kan-inte-binda-mer-koldioxid-samtidigt-som-vi-hugger-ner-mer-av

Dzisiejsze pozyskanie drewna w Finlandii leży na poziomie około 70 mln m3 surowca rocznie i stawianie przez rząd na cele bioekonomiczne wywołuje duży niepokój wśród fińskich organizacji ochrony środowiska.

Szczególnie dużą krytykę wywołał raport instytutu naukowego Luke https://www.luke.fi/sv/nyheter/prognosen-for-den-finska-skogens-kolsanka-2021-2025-enligt-eus-lulucf-forordning-ar-klar/ dotyczący znaczenia lasu dla stwarzania zapasu CO2 i węgla w przyrodzie.

Decydującym pytaniem było i jest pytanie o wielkość pozyskania rocznego w lasach fińskich, pozyskania które nie przyczyni się do utraty zdolności lasu do wiązania węgla i do utraty ochronnych funkcji lasu dotyczących ocieplania klimatu.

Cyfry Luke mówiły iż możliwe jest zwiększanie pozyskania drewna w lasach fińskich a równocześnie wypełnianie przez nie założonych celów klimatycznych. Finlandia po raz pierwszy znajduje się w sytuacji w której możliwe jest przekroczenie granicy 80 mln m3 rocznego pozyskania drewna przy równoczesnym wzroście zapasów  węgla w lesie, uważają  naukowcy z instytutu Luke.

Dotychczas granicą zrównoważonego pozyskania drewna było właśnie 80 mln m3.

  • Fińskie ministerstwo rolnictwa i gospodarki leśnej steruje politycznie badaniami Luke, mówi  Otto Bruun, specjalista fińskiej organizacji ochrony środowiska  Naturskyddsförbundet. Walka o las jest dzisiaj ostra i ekonomiczne oraz środowiskowe interesy wzajemnie się zwalczają.

Las jest niezaprzeczalnie największym fińskim magazynem CO2 i węgla i dlatego prognozy na ten temat spotykają się z tak dużym zainteresowaniem. Luke twierdzi iż wielkość fińskich zapasów węgla w lesie obliczana jest zbyt nieśmiało. Zmiany klimatyczne, cieplejszy klimat, spowodują że las będzie wzrastał  szybciej i zapasy węgla w lesie będą w latach 20-tych XXI wieku większe niż zakładano wcześniej.

W latach 2021-2025 las fiński zwiąże 34,77 mln ton węgla wliczając to produkty z drewna a 27,88 mln ton węgla bez produktów drewnianych takich jak surowiec tartaczny, scier drzewny czy produkty papiernicze i inne. W przypadku eksportu produkty z drewna znikną za granicą ale pozostaną w krajowej statystyce.

Luke uważa też że zapasy węgla w lasach fińskich  nigdy nie zejdą do roku 2050 poniżej granicy krytycznej pomimo iż będą się one zmniejszać z uwagi na wzrost pozyskania drewna i inwestycje w bioekonomię.

  • Nasze założenia i obliczenia oparte zostały o prawo i przepisy UE oraz wymagania LULUCF. W przypadku konieczności dodatkowych zabiegów klimatycznych podjęte zostaną kroki np. w sektorze transportu, powiedział profesor Aleksi Lehtonen z Luke. Badacze przyjęli różne założenia i otrzymali różne wyniki.

Prezentacja raportu Luke wzbudziła wiele pytań.

  • Luke reprezentuje w tym przypadku interesy przemysłu leśnego i usiłuje dopasować do nich ochronę klimatu w stopniu w jakim się tylko da, powiedział  Harri Hölttä, przewodniczący fińskiego Naturskyddsförbundet. Ze strony przemysłu mamy silny nacisk na równoczesny wzrost pozyskania drewna oraz ochronę klimatu, czyli klasyczne zjedzenie i zachowanie ciastka.

Rośnie istotnie las tak szybko jak to zakładają naukowcy z Luke? Takie pytanie było również stawiane.

  • Najnowsze badania mówią iż podobny przyrost zakładany przez Luke, nie będzie osiągnięty, mówi doktor Tuomo Kalliokoski z Uniwersytetu w Helsinkach. Stan gleby leśnej, zawartość w niej substancji odżywczych, będzie ograniczać tempo przyrostu lasu, ale obliczenia Luke są na razie zamknięte dla innych naukowców i nie możemy je ocenić.

Fińskie ministerstwo rolnictwa i gospodarki leśnej kategorycznie zaprzeczyło sterowaniu badaniami naukowymi Luke.

  • To nie są poza tym badania naukowe, są to obliczenia modelowe opierające się o pewne kryteria związane z założeniami programu LULUCF, powiedziała Jaana Kaipainen. Cyfr podanych przez Luke nie można porównać z dotychczasowymi badaniami leśnymi dotyczącymi zapasów węgla w lesie, ponieważ zostały one przyjęte w oparciu o nowe kryteria, które przesłane zostały do zatwierdzenia przez UE.

Program UE, Land Use, Land-Use Change and Forestry – LULUCF, wymaga przedstawienia przez kraje członkowskie swoich prognoz dotyczących użytkowania lasu.

https://svenska.yle.fi/artikel/2018/12/16/nya-siffror-visar-att-det-gar-att-hugga-mer-skog-och-anda-uppfylla-klimatmalen

Opisane powyżej dyskusje fińskie maja już rok czasu na karku i nie są szczególną sensacją dotyczącą fińskiej gospodarki leśnej.

Fińskie założenia dotyczące wzrostu pozyskania a zarazem zachowania ochronnej, klimatycznej roli lasów były jednak kwestionowane mocno w drugiej połowie 2019 roku czego dowodem są artykuły https://www.fern.org › news-resourcesFinland endangers climate leadership position in EU – Fern oraz https://euobserver.com › environmentWebbresultatFinland fights to keep control of forests away from EU – EUobserver i nie zostały zaakceptowane do tej pory przez program LULUCF.

Niemniej jednak można te fińskie usiłowania śledzić na sieci i próbować wyrobić sobie swoje zdanie, choćby w przypadku mojego tekstu z grudnia 2019 https://hi-in.facebook.com › postsMonitor Leśny – Magazynowanie dwutlenku węgla w lesie …

Próbowaliśmy już to robić na Monitorze leśnym pisząc https://www.forest-monitor.com › plLULUCF a szwedzkie pozyskanie drewna. • Monitor Leśny – Forest Monitor czy https://www.forest-monitor.com › plIle surowca drzewnego pozyskuje się w Polsce w stosunku do przyrostu masy drzewnej …ale wygląda na to iż polska sieć jest zupełnie niezainteresowana podobnym tematem, a jeżeli już jest to w stylu „znów ta Europa próbuje nas ograniczać.”, w tym przypadku z drewnem.

No ale czy pytanie o granice rocznego pozyskania drewna w polskich lasach, granicę zapewniającą w dalszym ciągu prowadzenie zrównoważonej gospodarki leśnej, co by się przez nią nie rozumiało, nie powinno być stawiane zarówno przez fachowców od gospodarki leśnej jak i fachowców od ochrony lasu oraz przyrody czy wreszcie przez organizacje NGO?  Czy nie jest to po prostu pytanie bardzo ważne i wymagające konkretnej odpowiedzi?

Nie spotkaliśmy się do tej pory z podobną, mimo moich i Pana Rafała leśnych zainteresowań i zadziwiające jest takie unikanie dyskusji ze społeczeństwem ze strony Lasów Państwowych.

Tworzy się w efekcie atmosfera w której w zasadzie wszystko co leśnicy lasów państwowych robią jest przedstawiane i opisywane jako zło i w której polski monopolista leśny Lasy Państwowe jest ciągle atakowany za wzrastające, zdaniem respondentów, pozyskanie i wywóz drewna. Z określeniami typu masakra i rzeź o czym pisałem w http://www.forest-monitor.com/pl/rzez-albo-mordowanie/

Z drugiej strony mamy jednak na polskiej sieci innego typu informacje o spotkaniu przedstawicieli społeczeństwa, polskich posłów, z przedstawicielami dyrekcji regionalnej Lasów Państwowych https://youtu.be/vd-GTqeNU10  w której najwyraźniej leśnicy lasów państwowych nie unikają dyskusji z polskim społeczeństwem ale w dosyć osobliwym stylu zatytułowanym „Nawet nimi nie pogardzimy”.

Lasy Państwowe dyskutują więc z polskim społeczeństwem z pozycji co prawda już nieco łagodniejszych niż niegdyś inny Polak mówiący o obcinaniu ręki ale dziwnie przypominających te dawne i niezupełnie przeszłe, ale słusznie minione czasy.

W takiej atmosferze Unia Europejska, LULUCF i prognozy dotyczące wielkości pozyskania drewna w Polsce są głęboko nieistotne.

„My mamy inne cele i naszym celem jest przyciągniecie ich do nas, nawet nie pogardzenie nimi ale przyciągniecie do nas” mówią leśnicy lasów państwowych.

Szanujemy te inne, zapewnie szczytne cele powrotu do sarmackiej polskości ale może powróciliby wpierw leśnicy państwowi ze swoich szczytów na polską ziemię i zaczęli rozmawiać ze społeczeństwem  z pozycji innej niż ta nie zasługująca nawet na pogardę w stosunku do swoich adwersarzy?

Bo jak na razie ich taktyka wyboru swojego polskiego społeczeństwa niezupełnie im się sprawdza i być może społeczeństwo zdecyduje się na wybór innych leśników. Zwłaszcza że ci dotychczasowi, reprezentowani przez pana na powyższym filmiku z YouTube zaczynają wchodzić w kompetencje Prezydenta Państwa, Premiera rządu, odpowiedzialnych ministrów i odpowiedzialnych wojewodów, walcząc po leśnemu i swojemu z koronawirus.

No ale jak się jest przekonanym, cytuję z YouTube „Proszę aby państwo pamiętali kto odnawial te ziemie, odbudował życie publiczne, ożywił polskość” to nic dziwnego iż marzy się jeszcze dodanie zdania „oraz powstrzymał koronawirus”.

Niemało. Z takimi dyrektorami polscy leśnicy państwowi nie potrzebują wrogów.

Zdjęcie: pixabay

Dodaj komentarz