Lasy Państwowe

Lasy Państwowe – strażnik polskich lasów prywatnych.

Lasy Państwowe – strażnik polskich lasów prywatnych.

Niedawno odbyła się już druga konferencja na temat „Lasy prywatne w Polsce” pod wezwaniem błogosławionego Kazimierza Szeptyckiego.

Konferencja jest częścią projektu Lasy prywatne w Polsce, prowadzonego przez znane nam już Stowarzyszenie Leśników i Właścicieli Lasów oraz propagowanego przez mniej znany Instytut Debat o Środowisku, założony przez Pana Stefana Traczyka w styczniu 2020r.

Nad projektem czuwa organizacja Lasy Państwowe będąca również pracodawcą nadleśniczego Stefana Traczyka, organizacja która ma zwyczaj obejmować patronatem honorowym swego dyrektora wszystko co uważa za godne zainteresowania w swojej sferze interesów.

A jak łatwo jest się domyślić, interes patronatu nad lasami prywatnymi w Polsce jest dla lasów państwowych w Polsce interesem podstawowym.

No i pierwszoplanowym o czym świadczą przepisy ustawy o lasach na czele z osławionym prawem pierwokupu polskich lasów prywatnych  przez Lasy Państwowe z kwietnia 2016r. oraz z dotychczasowymi przepisami dotyczącymi praktycznego nadzoru leśnika państwowego nad lasem prywatnym (leśniczowie LP nadzorujący  gospodarkę w lasach prywatnych).

Czym byłyby czy być może będą, sądząc po aktywności Pana Stefana Traczyka, Izby Leśne?

Myślę że w wypowiedzi w sprawozdaniu filmowym z omawianej konferencji zawarł on pewnego rodzaju zarys koncepcji Izb Leśnych.

https://youtu.be/pi-CK10xLBQ

-Byłyby to zrzeszenia właścicieli lasów prywatnych funkcjonujących w obrębach powiatów. Byłyby formą współpracy, umocowaną prawnie formą organizacyjną działającą w obszarze integrowania, finansowania, zagospodarowania i reprezentowania właścicieli prywatnych. Byłyby instytucją spełniającą rolę grup producentów i samorządów.

Statystycznie mamy w Polsce 1.788.000 ha lasów prywatnych, posiadanych przez, równie statystycznie (GUS) 896.000 właścicieli leśnych ale łącznie ze współwłaścicielami jest to aż 3 mln osób.

Lasy te stanowią 19,3 całkowitej powierzchni leśnej w Polsce, wynoszącej według GUS 9.255.000 ha. (Powyższe informacje pochodzą z wywiadu Pana Stefana Traczyka z 4 sierpnia 2020r. https://fb.watch/22CGKG5QX1/)

Zarówno dr.inż. Stefan Traczyk jak i dr.inż. Piotr Gołos zwracają jednak uwagę że przyszłe ewidencję gruntów rolnych mogą przynieść ich zamianę na grunty leśne i takich nowych prywatnych gruntów leśnych może być  aż około 800.000 ha, najczęściej młodników 20-30 letnich. Powierzchnia lasów prywatnych w Polsce mogłaby wtedy wzrosnąć do około 2,5 mln ha.

-O co chodzi w pomyśle Izby Leśne?

O wykorzystanie potencjału lasów prywatnych,  o usprawnienie zarządzania i użytkowania w tych lasach, o pozyskanie dodatkowych środków dla właścicieli lasów w postaci dotacji z różnych funduszy, o dostarczanie dodatkowych korzyści osobom gospodarującym lasami prywatnymi, o dostarczanie dodatkowych dochodów Skarbowi Państwa, o stworzenie nowych miejsc pracy, o stworzenie podstaw prawnych umożliwiających dopłaty dla właścicieli lasów z uwagi na przyrodniczo-społeczne znaczenie ich lasów.

-Jak byłaby finansowana działalność Izb Leśnych?

Podobnie jak izby rolne, z podatku, z tym iż w przypadku izb leśnych byłby to podatek leśny. Izby Leśne mogłyby korzystać również z dotacji Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej jak i z części Funduszu Leśnego Lasów Państwowych.

-Jakich zmian prawnych należałoby dokonać?

Dotyczyłyby one nowelizacji ustawy o izbach rolnych, ustawy o lasach i kilku innych ale w sumie nie wygląda to źle, mówi Pan Stefan Traczyk, nasi prawnicy już pracują nad projektami. Projekt Izby Leśne ma świetlaną przyszłość.

W podobną przyszłość nie wątpię. Patronat Kościoła w postaci błogosławionego Kazimierza Szeptyckiego, patronat o. Tadeusza Rydzyka, gościa na stronach Instytutu Debat o Środowisku oraz patronat dyrektora generalnego Lasów Państwowych doprowadzi najprawdopodobniej do powodzenia.

Są to niewątpliwie instytucje i osoby entuzjastycznie nastawione do włączenia potencjału polskich lasów prywatnych do swojej działalności. Czy jednak z korzyścią dla Skarbu Państwa? Mimo zapewnień twórcy projektu o dodatkowych miejscach pracy, byłyby to znów miejsca dla urzędników, których chyba nie brakuje w polskich gminach i powiatach? Oraz wyżej, jako że Izby Leśne byłyby na pewno również wojewódzkie no i oczywiście powstałaby izba krajowa z prezesem dr. Stefanem Traczykiem na czele.

Intrygujące jest przekonanie Pana Stefana Traczyka o roli Izb Leśnych jako źródła powiększania dochodów Państwa w formie podatków. Wynika z niego iż uważa on te 3 mln osób, będących właścicielami i współwłaścicielami polskich lasów prywatnych za osoby prowadzące do tej pory gospodarkę w sektorze szarym. W tym układzie może włączyć od razu Izby Leśne do Izb Skarbowych, mających przecież podobne założenia o wykorzystaniu potencjału gospodarczego?

No i porównania przyszłych Izb Leśnych z aktualnymi izbami rolnymi są lekko ryzykowne w świetle nienajlepszej opinii o tych ostatnich https://www.cenyrolnicze.pl/wiadomosci/prawo-i-finanse/14646-izby-rolne-wymagaja-powaznej-reformy

Energia Pana Stefana Traczyka w propagowaniu pomysłu Izby Leśne mogłaby nasuwać myśli iż są one jedyną formą organizacyjną dostępną w Polsce dla prywatnych właścicieli lasu. Tak oczywiście nie jest i czasopisma Las Polski nr. 6/2020 jak i Nowa Gazeta Leśna nr. 4/2020 przytaczają wywiady z prezesem Polskiego Związku Zrzeszeń Leśnych, Panem Władysławem Pędziwiatrem.

Problemy Zrzeszenia są identyczne, co te opisane przez Pana Stefana Traczyka.

Nierentowność małych własności leśnych i tutaj pada cyfra raczej szwedzka bo aż 250 ha jako powierzchnia rentowna, brak rekompensat dla ich właścicieli za ograniczania związane z funkcjonowaniem obszarów ochronnych i funkcjami pozaprodukcyjnymi, społeczne funkcje lasów prywatnych, brak wypłat z funduszu leśnego środków pochodzących od prywatnych właścicieli lasów dotyczących wyłączenia gruntów z produkcji rolnej, brak doradztwa z zakresu prowadzenia gospodarki leśnej.

W Nowej Gazecie Leśnej Pan Władysław Pędziwiatr porusza temat tabu dla czasopisma typu Las Polski czy dla nadleśniczego Lasów Państwowych, Stefana Traczyka, a mianowicie temat reprywatyzacji lasów, przeprowadzonej w krajach byłego bloku wschodniego, za wyjątkiem Polski.

Mówi on: Plusem tych działań było to iż reprywatyzacji towarzyszył proces konsolidowania nowych właścicieli, na który poszczególne państwa przeznaczyły odpowiednie środki finansowe.

Moim zdaniem nie można snuć planów włączenia potencjału lasów prywatnych w Polsce do polskiej zielonej gospodarki, bez przeprowadzenia reprywatyzacji polskich lasów, reprywatyzacji nie fizycznej a finansowej. Na ten temat pisaliśmy wielokrotnie na Monitorze Leśnym i myślę że razem z Panem Rafałem Chudym będziemy mieli okazję powracać do tematu.

Na początek, ponieważ koncepcja Izb Leśnych zakłada nowelizację, m.in. ustawy o lasach, proponujemy obydwaj, ja i Pan Rafał,  prawnikom zatrudnionym przez Stowarzyszenie Leśników i  Właścicieli Leśnych, pochylenie się nad wnioskiem o skreślenie z ustawy o lasach prawa pierwokupu przez Lasy Państwowe.

Dopóki to prawo będzie obowiązywać to wiarygodność reprezentowania przez nadleśniczego Stefana Traczyka interesów prywatnych właścicieli lasu, będzie zerowa.

Polskie leśnictwo, zwłaszcza te państwowe,  nie może, od roku 2016, obejść się bez Kościoła i jego przedstawicieli u Boga, wypada więc powiedzieć: Błogosławiony Janie Szeptycki, chroń nas, polskich prywatnych właścicieli leśnych przed Izbami Leśnymi i wybacz Stefanowi Traczykowi jego chęć  nałożenia na polskiego rolnika i właściciela lasu, jeszcze jednego biurokratycznego jarzma. Nie wie co czyni mimo że czyni to, co jako urzędnik lasów państwowych, dobrze wie.

Zdjęcie: skog

Czytaj również: Izby Leśne kierowane przez Lasy Państwowe.

                        Lasy prywatne w Polsce, dzisiaj. Część pierwsza.

                        Dzisiejsze lasy prywatne w Polsce. Część druga.

                        Dawne lasy prywatne w Polsce.

                        Lasy prywatne – Za treść odpowiada wyłącznie Instytut Badawczy Leśnictwa.

                        Lasy państwowe w krajach postkomunistycznych zrodziły się z krzywdy i cierpienia zwykłych ludzi.

Fatality na lasach prywatnych w Polsce

                        Bezprawie prawa pierwokupu LP

                        Fikcyjny właściciel lasu w Polsce

                        Co wiemy o globalnych inwestycjach w aktywa leśne i ich stopach zwrotu?

                        Leśne fundusze inwestycyjne – czyli co powinieneś o nich wiedzieć

                        Państwo subwencjonuje lasy prywatne w Szwecji aby zapobiec rabunkowej gospodarce. ???

Dodaj komentarz